„Ukrainiec podpity wyrwał kobiecie małe dziecko, które miało kilka miesięcy i wrzucił przez okno do palącego się budynku.” O bombach, gwałtach i rozstrzeliwaniach z końca sierpnia i początku września 1944 opowiadają ówcześni nastolatkowie - naoczni świadkowie rzezi na Sadybie.
Po rocznej przerwie z powodu pandemii, mieszkańcy i goście warszawskiej Sadyby znów spotkają się po wakacjach, by wymienić ciuchy i pograć w tenisa.
Biuro Zrządzania Ruchem Drogowym w stołecznym ratuszu zmienia swoje podejście do wydłużenia światła dla pieszych na Sadybie. Najpierw odrzuciło wniosek mieszkanki jako bezzasadny, dziś obiecuje zbadać sprawę i wykonać ponowne pomiary po wakacjach.
Rada Warszawy nie zgodziła się dziś, by zmienić plan miejscowy w rejonie Bazaru Sadyba. Inicjatorzy pomysłu czekają teraz na ruch prezydenta Warszawy.
Dotarliśmy do unikatowych zdjęć pokazujących przedwojenną sielską Sadybę, o której czytaliśmy w książkach.
Po trzech latach od zwycięstwa w budżecie obywatelskim, projekt pawilonu parkowego dla mieszkańców Sadyby wszedł w fazę realizacji. Urzędnicy właśnie ogłosili przetarg na wykonawcę.
Ratusz odrzucił wniosek mieszkanki Sadyby o wydłużenie zielonego światła dla pieszych przez Powsińską. Tymczasem podobne zmiany były dokonywane na innych stołecznych ulicach. Dowiedzieliśmy się, od czego to zależy i czy Powsińska ma jeszcze szanse.
98-lenia warszawianka Maria Mostowska opowiada, co widziała z okien tramwaju, jeżdżąc przed wojną z Sadyby na Leszno.
Po wielokrotnych interwencjach mieszkańców Sadyby, narzekających na pijackie burdy na brzegach Jeziorka Czerniakowskiego, policja i straż miejska skierowały w to miejsce tzw. „ponadnormatywne” stałe patrole.
98-letnia mieszkanka Sadyby Maria Mostowska jest skarbnicą wiedzy o przedwojennej Warszawie. Dziś opowiada o tym, jak warszawiacy odpoczywali nad Wisłą i w jak nieludzki sposób uczono dzieci pływać i zdawać na kartę pływacką.