OSiR Mokotow przekazał portalowi Sadyba24, że przekroczone zostały normy dotyczące tzw. enterokoków kałowych. Jak wynika z próbki pobranej 23 czerwca, woda zawiera 606 bakterii grupy coli w 100 mililitrach wody, przy normie wynoszącej 400 jednostek.
Dyrektor OSiR Mokotów, Krzysztof Rosiński wyjaśnił naszemu serwisowi:
- W związku z gwałtownymi opadami do wód Jeziorka Czerniakowskiego dostała się woda spłukująca ziemie z pobliskich ogrodów działkowych. Do Jeziorka Czerniakowskiego dostają się zanieczyszczenia oraz środki chemiczne stosowane na ww. ogródkach.
Najczęściej badania mikrobiologiczne dotyczą takich mikroorganizmów, jak bakterie grupy coli, Escherichia coli i enterokoki.
Tego samego dnia co badania mikrobiologiczne, 23 czerwca, nad Jeziorkiem Czerniakowskim przeprowadzono badania wody pod kątem występowania sinic (smugi, kożuch, piana), makroalg lub fitoplanktonu morskiego oraz zanieczyszczeń (materiały smoliste, szkło, tworzywa sztuczne, guma oraz inne odpady). Laboratorium diagnostyczne nie wykazało występowania powyższych parametrów.
Kąpielisko nad Jeziorkiem Czerniakowskim jest jedynym strzeżonym kąpieliskiem naturalnym w Warszawie. Jego oficjalne otwarcie w tym sezonie odbyło się 8 czerwca.