Na skrzyżowaniu Powsińskiej i św. Bonifacego doszło do zderzenia rowerzysty z samochodem Opel Corsa. To rzadki widok w tym miejscu w ostatnich latach.
Jak poinformowała nas podkom. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji we wtorek, 6 lipca o 14.28 doszło do wypadku na skrzyżowaniu Powsińskiej i św. Bonifacego na Sadybie. W wyniku zderzenia Opla Corsy z rowerzystą ten drugi został zabrany do szpitala. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Jak wynika z naszych własnych ustaleń od rana na jednej z jezdni skrzyżowania naprawiano uszkodzoną przed tygodniem sygnalizację świetlną. Do godz. 16.00 na skrzyżowaniu nie działały światła.
Kilka lat temu ZDM utrudnił skręty na skrzyżowaniu Powsińskiej i św. Bonifacego, zwęził pasy, wprowadził nowy układ świateł i znaków drogowych. Potrącenie rowerzysty wskazuje, że każde zaburzenie tego nowego układu (wyłączenie świateł) może zniweczyć dotychczasowe wysiłki stołecznych drogowców w podnoszeniu bezpieczeństwa na drogach.
- Umierają dęby zasadzone niedawno na Sadybie – zaalarmowali nas czytelnicy. W kwietniu tego roku z wielką pompą odsłonięto dęby jako część żywego pomnika na rzecz oficerów poległych w rosyjskich obozach jenieckich. Czy to już koniec pomnika?
Po kolejnym utonięciu w Jeziorku Czerniakowskim, sprawdzamy, ile ofiar pochłonął zbiornik i jakie są przyczyny tragicznych wypadków w tym miejscu.
Kolejna ofiara Jeziorka Czerniakowskiego. W niedzielny wieczór kajakarz zauważył mężczyznę dryfującego w wodzie. Mimo reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować.
Niesforni plażowicze znad Jeziorka Czerniakowskiego mogą się cieszyć. Straż miejska twierdzi, że nie ma podstaw, by nakładać mandaty na większość wykroczeń na terenie rezerwatu przyrody.
Autobusy linii 159 zostały wycofane z Sadyby do odwołania. Cięcie nastąpiło zaledwie po trzech dniach od ogłoszenia w internecie.
Fala letnich upałów powoduje, że jedyne warszawskie kąpielisko w Jeziorku Czerniakowskim przeżywa prawdziwe oblężenie. Nad porządkiem i bezpieczeństwem w tym rejonie miał czuwać strażnik Jeziorka Czerniakowskiego, wybrany w budżecie obywatelskim. Mieszkańcy okolicy uważają, że nie spełnia swojej roli.
Ekipa remontująca elewację kamienicy na Sadybie miała zmodernizować wszystkie balkony w budynku. Zrobi jednak wyjątek – na pamiątkę pewnego wydarzenia z czasów wojny zachowa balkon ze zdeformowaną balustradą. Chcą tego i zleceniodawca remontu, i właścicielka balkonu.
Pod koniec czerwca upływa termin złożenia deklaracji co do źródła ciepła, z jakiego korzystamy w swoim domu. Za brak zgłoszenia grozi grzywna.
Ministerstwo Kultury nie widzi powodu, by całkowicie zatrzymać remont ulicy na starej Sadybie, na której odkryto przedwojenny bruk. Urzędnicy ministerstwa podważyli tym samym wcześniejszą decyzję konserwatora zabytków. Wciąż nie oznacza to jednak pozytywnego zakończenia sprawy.
