Jedna z niewielu żyjących uczestników Powstania Warszawskiego, walczących na Sadybie, spotka się z publicznością, by opowiedzieć o życiu i walce na Sadybie w 1944 roku.
Nie chce być weterynarzem, ale pomaga zwierzętom równie intensywnie co on. Młoda Sadybianka uratowała już od śmierci jeże, sroki, sikorki i wiele innych małych stworzeń.