Jego publiczne zasługi są bezsporne. Dowódca Pierwszej Kompanii Kadrowej Legionów Polskich, później adiutant Piłsudskiego. Od 1935 roku do wybuchu wojny w 1939 r. Kasprzycki pełnił funkcje ministra spraw wojskowych w trzech kolejnych rządach. W tych samych rządach, w których ministrem spraw zagranicznych był jego sąsiad zza płotu, Józef Beck.
Mimo wielkich zasług dla państwa, Kasprzycki był przed wojną powszechnie piętnowany za swoje życie osobiste. Prof. Stefan Kryński tak wspomina skandale obyczajowe międzywojnia i gorszącą postawę Kasprzyckiego:
„Wszyscy mieli dość różnych wyskoków naszych panów. Raziło małżeństwo prezydenta z rozwódką i zaskakujący wszystkich ich ślub udzielony przez kardynała, awantury rozwodowe Becka i generała Burkat-Burkackiego. Głównym przedmiotem plotek stał się minister spraw wojskowych, generał Kasprzycki. Jego skandaliczny romans z Zofią Kajzerówną, aktorką, i głośne od paru lat eskapady do Zakopanego, do willi zwanej powszechnie "Kaiserhoff" zaczęły w tym tak trudnym dla Polski okresie drażnić społeczeństwo. Do reszty opinię publiczną dobił fakt samobójstwa jego żony. W przededniu rozwodu, po wizycie u Kajzerówny, wyskoczyła z okna klatki schodowej w jej kamienicy. Zmarła w karetce pogotowia w drodze do Instytutu Chirurgii Urazowej. Wstrząsnęło to stolicą. W tym czasie w Teatrze Narodowym grano komedię Marii Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej "Popielaty welon", z udziałem również Kajzerówny. Była to sztuka wystawiona z wielkim pietyzmem wartym dużo lepszego dzieła, ze znakomitą rolą Marii Gorczyńskiej, Marii Dulębianki i Jana Ciecierskiego. Zofia Kajzerówna grała rolę Wiki, bezdomnego dziewczęcia, które nie potrafi walczyć o serce ukochanego mężczyzny. Nadawało to przedstawieniu szczególny smaczek. W dniu, kiedy rozeszła się wiadomość o samobójstwie Kasprzyckiej wychodzącą na scenę Kajzerównę przywitano tupaniem i gwizdami. Przedstawienie zostało przerwane i "Popielaty welon" zdjęto z afisza.”
Obecnie dom gen. Kasprzyckiego przy ul. Morszyńskiej 27 na starej Sadybie przygotowywany jest do sprzedaży w drodze przetargu. Właściciel nieruchomości, Dzielnica Mokotów planuje jednak przeprowadzić tą operację dopiero po wykwaterowaniu wszystkich lokatorów, co nastąpi nie wcześniej niż w 2014 roku.