Tylko w ostatnich trzech miesiącach Straż Miejska dostała cztery skargi na niebezpieczne psy wałęsające się wokół Jeziorka Czerniakowskiego. Najbardziej niebezpiecznym miejscem są okolice przytuliska na opuszczonych działkach przy ul. Wolickiej.
Dzielnica Mokotów wystawiła właśnie po cichu na sprzedaż pierwszą z kilkunastu nieruchomości komunalnych na starej Sadybie – dużą zabudowaną działkę przy ul. Ojcowskiej 4. W czyje trafi ręce?
Dzielnica Mokotów wystawiła właśnie po cichu na sprzedaż pierwszą z kilkunastu nieruchomości komunalnych na starej Sadybie – dużą zabudowaną działkę przy ul. Ojcowskiej 4. W kogo ręce trafi?
Równo o 19.00 wbiegło do Jeziorka Czerniakowskiego 75 zawodników. Potem były jeszcze jazda na rowerze i bieg. W sumie 15 kilometrów. Triathlon Warszawski wygrał typowany przez nas na faworyta, reprezentant Polski w triathlonie, Mikołaj Luft. Trasę z Sadyby na Gocław pokonał w 46 minut i 8 sekund.
Równo o 19.00 wbiegło do Jeziorka Czerniakowskiego 75 zawodników. Potem były jeszcze jazda na rowerze i bieg. W sumie 15 kilometrów. Triathlon Warszawski wygrał typowany przez nas na faworyta, reprezentant Polski w triathlonie, Mikołaj Luft. Trasę z Sadyby na Gocław pokonał w 46 minut i 8 sekund.
Równo o 19.00 wbiegło do Jeziorka Czerniakowskiego 75 zawodników. Potem były jeszcze jazda na rowerze i bieg. W sumie 15 kilometrów. Triathlon Warszawski wygrał typowany przez nas na faworyta, reprezentant Polski w triathlonie, Mikołaj Luft. Trasę z Sadyby na Gocław pokonał w 46 minut i 8 sekund.
Kolejna w tym roku ogólno-miejska impreza zainauguruje swoją historię nad Jeziorkiem Czerniakowskim. Guru Triathlon Warszawski to pierwsze w Polsce zawody rozegrane w mieście i pierwsze, w których wykorzystane zostaną rowery miejskie Veturilo.
Niski poziom kultury nad Jeziorkiem Czerniakowskim i liczne wykroczenia przeciw ochronie przyrody rezerwatu wiązano dotąd z częstym pojawianiem się w tym miejscu osób ze społecznego marginesu. Czy tak jest faktycznie? Wyniki badań przynoszą zaskakującą odpowiedź.
Niski poziom kultury nad Jeziorkiem Czerniakowskim i liczne wykroczenia przeciw ochronie przyrody rezerwatu wiązano dotąd z częstym pojawianiem się w tym miejscu osób ze społecznego marginesu. Czy tak jest faktycznie? Wyniki badań przynoszą zaskakującą odpowiedź.
Osobom odwiedzającym Jeziorko Czerniakowskie zależy na ochronie przyrody, ale tylko w słowach. De facto wolą wypoczynek i rekreację. Tak wynika z pierwszych w historii Jeziorka badań jego użytkowników.