Przykład Siemianowic Śląskich pokazuje, jakie spustoszenie dla środowiska niesie pożar nielegalnego składowiska toksycznych chemikaliów. Podobny mógł się wydarzyć na Augustówce.
Przez trzy lata elektrociepłownia Siekierki i pobliski rezerwat Jeziorka Czerniakowskiego znajdowały się o krok od katastrofy ekologicznej na ogromną skalę. Tony toksycznych odpadów mogły spłonąć w okamgnieniu, jak to miało miejsce w wielu innych miastach w Polsce.