Kamiński przeszedł do historii Sadyby jako jej wielki budowniczy w okresie międzywojennym - prezes Towarzystwa Przyjaciół Miasta-Ogrodu Czerniaków oraz prezes Spółdzielni Oficerskiej Sadyba (obie funkcje sprawował od 1929 roku). Dzięki jego wpływom w Ministerstwie Spraw Wojskowych i innych ważnych urzędach, doszło m.in. do zbudowania pierwszej szkoły podstawowej na terenie Miasta Ogrodu Sadyba (wtedy jeszcze Miasta Ogrodu Czerniaków) oraz wielu elementów infrastruktury osiedla.

Z racji swojego stanowiska przy marszałku Józefie Piłsudskim (był jego adiutantem) oraz dodatkowych ról, jakie pełnił w życiu publicznym (był m.in. posłem na Sejm oraz dowódcą pułku artylerii przeciwlotniczej) Feliks Kamiński miał okazję uczestniczyć w wielu historycznych wydarzeniach z udziałem premierów i prezydentów przedwojennych mocarstw.

Unikalne zdjęcia z legendami niepodległej Polski

Tegoroczny kalendarz ukazuje Feliksa Kamińskiego przede wszystkim w towarzystwie ważnych oficjeli z Polski, w tym marszałka Józefa Piłsudskiego, ministra Józefa Becka, prezydenta Ignacego Mościckiego, czy marszałka Edwarda Rydza-Śmiałego. Kilka z tych zdjęć to prawdziwe perły. Dzięki nim możemy po raz pierwszy publicznie zobaczyć kilka historycznych wydarzeń z dwudziestolecia międzywojennego.

Po meczu

Najstarsze z zamieszczonych zdjęć pochodzi z 1916 roku i przedstawia podwieczorek z Marszałkiem w komendzie 1 Pułku Legionów po meczu futbolowym w Anielinie. Piłsudski siedzi po środku a piętnastu wojskowych kompanów po jego bokach. Przed nimi stół zastawiony skromnie, ledwie talerze i kilka herbat w szklankach. Gdyby nie trzy osoby więcej za wspólnym stołem biesiadnym, można by rzec, że to biblijny obraz ostatniej wieczerzy.

Z Kościuszką

Inne zdjęcie z 1927 r. dokumentuje moment przywiezienia serca Tadeusza Kościuszki z Rapperswilu w Szwajcarii do Polski. Między pociągiem i budynkiem Dworca Warszawskiego na pierwszym planie, trzymając urnę z sercem, stoi dwóch polskich oficerów – jednym z nich jest ppłk. Feliks Kamiński.

Ostatnie chwile Kasztanki

I kolejne zdjęcie z kalendarza, warte uwagi. Plac Saski w Warszawie, 11 listopada 1927 roku. Z okazji święta narodowego, Marszałek Piłsudski – i o krok stojący za nim płk. Józef Beck i płk. Feliks Kamiński – oglądali wojskową rewię, po czym przyjęli defiladę oddziałów. Jak pisze autor kalendarza „był to ostatni raz, gdy Marszałek dosiadał Kasztanki. Po rewii, podczas transportu koleją do 7 Pułku Ułanów w Mińsku Mazowieckim, uległa ona wypadkowi i parę dni później ukończyła życie, ku wielkiemu zmartwieniu Piłsudskiego i dzieci.”

Wśród najbliższych

Obok zdjęć upamiętniających oficjalne wydarzenia państwowe, kalendarz przynosi również unikalne fotografie z życia prywatnego Feliksa Kamińskiego. Widzimy na nich m.in. syna Krzysztofa z rodzicami i jamnikiem Kreską na stopniach samochodu służbowego ojca. Dwa lata późniejsze zdjęcie z grudnia 1928 roku pokazuje z kolei Kamińskiego z małymi synami w domu przy pięknie udekorowanej choince.

Kalendarz, którego kolejne edycje ukazują się co roku od kilku lat, został opracowany i wydany w limitowanym nakładzie przez powiązaną z rodziną Kamińskich Drukarnię Braci Grodzickich. Dzięki niemu rodzina chce upamiętnić swojego wielkiego przodka. Do dziś żyje jeszcze w Warszawie dwójka z trójki dzieci Feliksa Kamińskiego. Córka, Barbara, mieszka w rodzinnym domu ojca, na ul. Okrężnej 64 na Sadybie. Syn, Paweł (nota bene chrześniak słynnego ministra Józefa Becka), mieszka na Woli. Drugi, starszy syn, Krzysztof, żołnierz Szarych Szeregów i kpr. Batalionu Zośka (a przy tym chrześniak Józefa Piłsudskiego), zginął na Woli podczas Powstania Warszawskiego 11 sierpnia 1944 r.