11-latek opowiada cztery historie z powstańczej Sadyby. Komizm miesza się w nich z tragedią. Jest 24 i 25 sierpnia 1944.
22-24 sierpnia 1944. Wówczas 11-letni Maciek Piekarski obserwuje walki w okolicy i cudem unika śmierci we własnym domu. Jednocześnie złorzeczy Niemcom i współczuje konkretnemu jeńcowi. Ujawnia też nieznany fakt o spaleniu drewnianego mostu nad Jeziorkiem Czerniakowskim. Powstańcza Sadyba oczami dziecka.