„Ukrainiec podpity wyrwał kobiecie małe dziecko, które miało kilka miesięcy i wrzucił przez okno do palącego się budynku.” O bombach, gwałtach i rozstrzeliwaniach z końca sierpnia i początku września 1944 opowiadają ówcześni nastolatkowie - naoczni świadkowie rzezi na Sadybie.
Dotarliśmy do unikatowych zdjęć pokazujących przedwojenną sielską Sadybę, o której czytaliśmy w książkach.