Nietypowa willa przy Morszyńskiej zdobyła już międzynarodowe uznanie. W 2011 roku zwyciężyła w konkursie na najlepszą instalację domu inteligentnego w regionie Europy, Środkowego Wschodu i Afryki. Na początku marca 2013 roku dom znów ściągnął uwagę znawców tematu z całego świata, tym razem za sprawą dużego artykułu z galerią zdjęć, który ukazał się w prestiżowym amerykańskim piśmie branżowym Electronic House.
Budzę się jak chcę
Co tak zachwyciło amerykańskich specjalistów? W skrócie, najnowocześniejszy system sterowania. System, który sam zgasi światło, jeśli domownicy zapomnieli je wyłączyć przed wyjściem z domu lub pomieszczenia. Aby otworzyć garaż, wystarczy nacisnąć odpowiednią ikonkę na iPhone’ie lub iPadzie. System steruje też kamerami bezpieczeństwa, detektorami ruchu i automatycznymi tryskaczami zamontowanymi na wypadek pożaru. Dzięki inteligentnej instalacji domownicy mogą też słuchać ulubionej muzyki w tych strefach domu, w których obecnie przebywają. Moduł ogrzewania jest powiązany czasowo z planem lekcji dzieci, a strefy muzyki i stopniowo włączające się obwody oświetlenia pozwalają każdemu z domowników obudzić się tak jak lubi.
Jak przyznaje w artykule Krzysztof Bąk, prezes Synergy Polska - firmy, która zainstalowała system, jednym z największych wyzwań było stworzenie instalacji elektronicznej w prysznicu. W efekcie, łazienka ma swoje własne panele kontrolne, ale równie dobrze można sterować jej funkcjami poprzez iPhone’a.
Poszerzając wiedzę zawartą w artykule Krzysztof Bąk dopowiada, że „inteligentnainstalacja pozwala też na kontrolowanie np. ogrzewania podłogowego w zależności od obecności mieszkańców oraz od warunków pogodowych. Monitorowana jest instalacja elektryczna, na przykład korzystanie z poszczególnych gniazdek. Możliwa jest analiza danych dotyczących użytkowania wszelkich mediów.”
Kennedy w domu (szkoda, że nie w tym)
Wracając do artykułu z pisma Electronic House, trzeba stwierdzić, że na równi z technicznym zaawansowaniem systemów sterowania, amerykańscy redaktorzy pisma Electronic House zachwycili się historią domu przy Morszyńskiej. Tu niestety popuścili wodze fantazji. Przypisali bowiem posiadanie tego domu przedstawicielom słynnego rodu Radziwiłłów, powiązanego w prostej linii z jeszcze słynniejszym amerykańskim rodem Kennedy’ch. Dziennikarze przypominają, że Lee Radziwill jest siostrą nieżyjącej Jacqueline Kennedy i że podczas swojego pobytu w Polsce w 1964 roku w domu tym przebywał Robert Kennedy – prokurator generalny Stanów Zjednoczonych i młodszy brat prezydenta USA, Johna F. Kennedy’ego. Fakty te nie są niestety prawdziwe, choć też nie są dalekie od prawdy. Opisywany przez dziennikarzy dom rodziny Radziwiłłów znajduje się bowiem kilka willi dalej od budynku na Morszyńskiej.
Artykuł wraz z kilkoma zdjęciami ukazał się w piśmie Electronic House w wydaniu z 1 marca 2013 r.