Stara Sadyba jest od dawna objęta planem miejscowym. Dzięki temu wiadomo, co można tam zbudować, a czego nie. Ale są też tereny wokół zabytkowego osiedla, które nie mają planów i w związku z tym są areną nieformalnych targów między miastem, inwestorami i mieszkańcami. Spytaliśmy ratusz, kiedy niepewność wobec zabudowy tych terenów się skończy.