Ulica Orężna na starej Sadybie ma stylowe latarnie gazowe, przedwojenne kamienice i wille, oraz… mnóstwo dziur na jezdni i chodnikach. Z tymi ostatnimi miała się wkrótce uporać za sprawą remontu. Jako pierwszy krok, mokotowscy drogowcy rozpisali przetarg na przygotowanie dokumentacji dla przyszłego wykonawcy. Projekty miały przyjść do urzędu dzielnicy Mokotów 8 lipca. Wkrótce później drogowcy mieli rozpisać przetarg na wykonawcę remontu.
Dziś już wiemy, że wszystko opóźni się o ponad cztery miesiące. Wydział infrastruktury dzielnicy Mokotów poinformował nas w typowo urzędniczy, zawiły sposób, że „w związku z wydanymi opiniami do dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla ul. Orężnej przez jednostki miejskie oraz zmianami dla ostatecznego, akceptowanego kształtu geometrii układu drogowego (tj. przebiegu chodników, zjazdów) wraz z ustaleniem faktycznego stanu lokalizacji zjazdów do poszczególnych posesji z ich stanem prawnym, (uzależnione od składanych przez mieszkańców ulicy - dokumentów wyjaśniających), co wpłynęło na wydłużenie terminu realizacji umowy – (został) zwiększony zakres prac pomiarowych i inwentaryzacyjnych”.
Oznacza to, że wymagania różnych urzędów, konieczność zniwelowania różnic w układzie drogowym między dokumentami urzędowymi a rzeczywistością, oraz wnioski mieszkańców wydłużyły prace projektowe.
A jednak nie wszystko bez zmian
W długim wyjaśnieniu zaintrygował nas fragment o zmianach "dla ostatecznego, akceptowanego kształtu geometrii układu drogowego (tj. przebiegu chodników, zjazdów)". Czy to oznacza, że zmieni się szerokość jezdni lub chodników? - Mowa o ostatecznym zatwierdzeniu po zmianach kwestii geodezyjnych oraz bezpieczeństwa. Chodzi o standardowe procedury przy tego typu projektach – wyjaśnia rzecznik dzielnicy Mokotów, Damian Kret. I uspokaja: - Szerokość jezdni nie ulega zmianie.
Coś się jednak zmieni względem obecnego układu ulicy. - Doprojektowano chodnik na wschodnim krańcu drogi (przy ul. Powsińskiej) oraz włączenie do chodnika w ul. Jana III Sobieskiego – mówi Kret. Dodaje, że uporządkowano też wjazd do garaży.
Opóźnienie
Większa ilość prac pomiarowych i inwentaryzacyjnych przełożyła się na opóźnienie w realizacji dokumentów projektowych. Jak informują mokotowscy drogowcy, z tego powodu wykonawca wystąpił z wnioskiem o zmianę terminu realizacji umowy. Nowy termin zakończenia prac projektowych wyznaczono na koniec listopada tego roku.