Po 13 latach od uchwały o rozpoczęciu prac, Rada Warszawy podejmie w czwartek decyzję o losie łąk przy Jeziorku Czerniakowskim. Z projektu planu miejscowego dla Czerniakowa Południowego wynika, że na dziewiczych terenach powstanie dobrze rozplanowane miasto z wszystkimi usługami potrzebnymi mieszkańcom.
Rewolucyjne zmiany w zasadach budżetu partycypacyjnego odstraszyły mieszkańców. W tym roku mieszkańcy starej Sadyby zgłosili nie dwadzieścia, jak w latach poprzednich, a tylko pięć projektów.
Od tygodnia działa w terenie strażnik rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie. Jako pierwsi podajemy jego telefon, pod którym należy zgłaszać prośby o interwencje.
Uczniowie ze starej Sadyby wywalczyli wysokie miejsca w tegorocznej akcji Rowerowy Maj w Warszawie. Najlepiej spisali się młodzi Sadybianie ze szkoły podstawowej nr 103 przy Jeziornej.
Zarząd Dzielnicy Mokotów walczy o lokalizację targowiska przy Gołkowskiej. W opinii do projektu planu miejscowego dla Czerniakowa Południowego domaga się wpisania bazarku w miejsce obecnego parkingu społecznego. Ratusz woli na to przeznaczyć dużą działkę z marketem Hamann.
Zarząd Zieleni Miejskiej rozstrzygnął wczoraj przetarg na ochronę Jeziorka Czerniakowskiego. W rolę strażnika rezerwatu wcieli się Biuro Ochrony Pantera.
22 maja odeszła Pani Barbara Piotrowska, córka jednego z założycieli przedwojennego Miasta Ogrodu Sadyba i adiutanta Piłsudskiego, pułkownika Feliksa Kamińskiego.
Radni Mokotowa zmieniają zdanie w sprawie domniemanego mobbingu w jednej z sadybiańskich podstawówek. W marcu zgadzali się z zarzutami, teraz mówią, że sprawa nie leży w ich kompetencjach i odsyłają do sądu.
Radni Mokotowa zmieniają zdanie w sprawie domniemanego mobbingu w jednej z sadybiańskich podstawówek. W marcu zgadzali się z zarzutami, teraz mówią, że sprawa nie leży w ich kompetencjach i odsyłają do sądu.
Dziesięć lat temu, 22 maja 2015, przedwojenna willa w stanie rozkładu zyskała miano zabytku wpisanego indywidualnie do rejestru zabytków. Wtedy nic nie wskazywało na to, że ruina podniesie się z upadku. Tymczasem dziś, dzięki prywatnemu inwestorowi, dawna rudera wygląda z zewnątrz dokładnie tak jak przed wojną.