Dziś miał być ostatni dzień działania Międzypokoleniowego Miejsca Spotkań (MMS) na Skwerze Ormiańskim w dotychczasowej formule. Tego dnia aktualny dzierżawca obiektu – Fundacja Bullerbyn - miał zakończyć dzierżawę. Mówiąc precyzyjnie, do 27 września miał potwierdzić Zarządowi Zieleni Warszawy, administratorowi lokalu, czy podtrzymuje wymówienie umowy z końcem września, które złożył urzędowi przed miesiącem.
Do ostatnich chwil trwały rozmowy z urzędnikami. W ubiegłym tygodniu z zastępczynią prezydenta Warszawy, Adrianą Porowską, spotkały się w stołecznym ratuszu przedstawicielki mieszkańców Sadyby – Aleksandra Karkowska z Partnerstwa Lokalnego Stacja Sadyba, Katarzyna Molska z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Miasto Ogród Sadyba oraz Zofia Jaworowska, radna Mokotowa. Wiceszefowa miasta ponoć obiecała podjąć rozmowy z Zarządem Zieleni i dzielnicą Mokotów. Jako dowód na poparcie mieszkańców dla utrzymania pawilonu, w piątek, 20 września, mieszkańcy złożyli w ratuszu petycję do prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Pod pismem podpisało się 878 osób.
Pawilon na włosku
Czy starania mieszkańców i dzierżawy obiektu, Fundacji Bullerbyn, zakończyły się sukcesem? Tylko częściowo. Jak poinformowała nas wczoraj Marta Marks z Fundacji, organizacja skierowała do Zarządu Zieleni prośbę o odroczenie rozwiązania umowy ze skutkiem na koniec października. Fundacja Bullerbyn czeka bowiem na podpisanie umowy z Dzielnicą Mokotów na realizację zadań w MMS w październiku. Podpisanie opóźnia się, ale jak uspokaja prezes Fundacji, Marianna Kłosińska: - Mamy zapewnienia o woli współpracy i informacje o zaawansowanym procesie procedowania umowy.
Drzwi do pawilonu sąsiedzkiego będą zatem otwarte co najmniej przez kolejny miesiąc. Co dalej?
Prezes Kłosińska: - Naszą intencją jest znalezienie środków na utrzymanie MMS do końca bieżącego roku w nadziei, iż Urząd Dzielnicy Mokotów wraz z radnymi uwzględnią finansowanie kosztów koordynacji MMS w projekcie budżetu na rok 2025. O tym, czy jesteśmy w stanie kontynuować nasze działania w kolejnych miesiącach powiadomimy (Zarząd Zieleni - przyp. red.) niezwłocznie, gdy nam się uda pozyskać finansowanie jednakże nie później niż do 27. dnia miesiąca.
Walka mieszkańców o systemowe finansowanie pawilonu sąsiedzkiego na Skwerze Ormiańskim ze środków miejskich trwa zatem nadal. Ostateczna decyzja o zamknięciu drzwi została odroczona o miesiąc.