1 marca to doroczny dzień doceniania pracownika. Trochę nagięliśmy i rozszerzyliśmy zakres tego nietypowego święta do wszystkich osób, bo po prostu trudno przegapić taką okazję. Kogo chcemy pochwalić? Tych, którzy coś ostatnio zrobili dla dobra wspólnego na Sadybie, choć nie musieli. Wybraliśmy szczególnie małe rzeczy, bo one najczęściej przechodzą niezauważone.
Spółdzielnia Energetyka – za szybką reakcję na naszą kampanię #stopbazgrolom i pozbycie się szpetnych graffiti z elewacji zespołu mieszkaniowo-usługowego przy Powsińskiej 23-25 (tam gdzie KFC, czy Carrefour Express). Duże i małe bazgroły zniknęły z widocznego skrzyżowania w ciągu tygodnia od publikacji zdjęć na naszym profilu na Facebooku.
Zarząd Zieleni – za gruntowną wymianę przeżartego rdzą ogrodzenia w Parku Szczubełka przy Powsińskiej. Poprzednicy też zajmowali się ogrodzeniem, ale jedynie je piaskowali i malowali, po czym po kilku latach płot wracał do punktu wyjścia. Teraz zmiany są gruntowne i – jak liczymy – trwalsze. Przy okazji chwalimy też za kompleksową wymianę ławek na całym osiedlu na typ Ławki Warszawskiej. Nowe, lekkie ławki z bukowymi oparciami można spotkać na Skwerze Ormiańskim, w Parku Szczubełka, na Skwerze Starszych Panów (od tego tygodnia również ławki bez oparć w miejscu amfiteatru) i przy Jeziorku Czerniakowskim. To akurat jest realizacja projektu z budżetu obywatelskiego, ale doceniamy, że ławki – po kilku latach kierowania do innych dzielnic – w 2023 roku trafiły również na Sadybę.
Fundacja Bullerbyn – za ubieganie się i pozyskanie miejskiego grantu na działania integracyjne dla seniorów w Międzypokoleniowym Miejscu Spotkań na Skwerze Ormiańskim. Kwota grantu, pozyskanego w lutym, nie jest wysoka (13 tys. zł), ale seniorzy z Sadyby na pewno docenią ofertę skierowaną specjalnie do nich. Formalnie fundacja nie jest zobligowana, by prowadzić działalność kulturalną i społeczną w pawilonie, którego jest operatorem. Ma dawać taką możliwość innym poprzez udostępnienie przestrzeni pawilonu w ogólnodostępnym czasie, wymaganym przez budżet obywatelski. Tu fundacja idzie o krok dalej i sama organizuje działania integracyjne dla mieszkańców okolicy.
Ferment – za powołanie do życia dyskusyjnego klubu filmowego, kompleksowego programu comiesięcznych seansów filmowych, połączonych z dyskusją. Cykl wymyślił i poprowadzi reżyser Rafael Lewandowski, a kopie filmów dostarczy Instytut Francuski w Polsce. Jednak sprowadzenie tak ambitnej inicjatywy na osiedle mieszkaniowe, to wielkie osiągnięcie prywatnego domu kultury Ferment przy Iwonickiej 40.
Stowarzyszenie Pi-stacja, Stowarzyszenie „Łączymy pokolenia” w Kościelisku, Towarzystwo Społeczno–Kulturalne Miasto Ogród Sadyba – razem bo w tej samej sprawie – za inicjatywę i pozyskanie miejskich grantów w konkursach dotyczących wzmacniania społeczności lokalnych oraz działań na rzecz seniorów w dzielnicy Mokotów. Pierwsza z wymienionych organizacji zamierza stworzyć na Sadybie międzypokoleniowy dyskusyjny klub filmowy, druga - międzypokoleniowy klub muzyczny, a trzecia - warsztaty m.in. z fotografii, florystyki, wycinanek pod wspólną nazwą Sadybiańskie Hygge. Wyniki tych konkursów ogłoszono w lutym. Obecnie trwają rozmowy z autorami projektów nad ostatecznym kształtem ich pomysłów, zważywszy że każdy projekt pozyskał tylko część wnioskowanej kwoty. Napisanie wniosku o miejską dotację jest czymś naturalnym w życiu organizacji pozarządowej, ale jednak wysiłek włożony w napisanie wniosku, wynegocjowanie umowy i jej drobiazgowe rozliczenie jest często niewspółmierny do przyznawanej kwoty (powyższe projekty opiewają na 14-16 tys. zł każdy, z wyjątkiem Hygge Sadyba, gdzie budżet wynosi 36 tys. zł).
Dzielnica Mokotów - za przyznanie publicznych pieniędzy na projekty kulturalne i integracyjne z Sadyby. Dzięki dwóm rozstrzygniętym niedawno konkursom na Sadybę trafi w tym roku 79 tys. zł.