Zawsze głosowaliście w swojej obwodowej komisji wyborczej i myślicie, że w tych wyborach też będziecie przypisani do tej samej komisji? Niekoniecznie. Może się zdarzyć, że w ogóle nie będziecie dopuszczeni do głosowania.
Centralny Rejestr Wyborców
Aby głosować w najbliższych wyborach musimy być zrejestrowani w Centralnym Rejestrze Wyborców. To nowa baza danych, uruchomiona w sierpniu tego roku, do której z automatu trafili wszyscy, którzy są zameldowani na pobyt stały w danej gminie. I takie osoby mają niemal pewność, że będą głosować tam, gdzie dotąd.
Ale jeśli chodziliśmy od lat do tego samego punktu głosowania, a od tego czasu zmieniliśmy swój status urzędowy - np. zmieniliśmy miejsce zameldowania na pobyt stały, albo wymeldowaliśmy się z pobytu stałego i nigdzie się nie zameldowaliśmy – to nie będziemy przypisani tam gdzie dotąd. Co więcej – w ogóle nie będziemy w rejestrze i w konsekwencji nie będziemy mogli głosować.
Podobnie się stanie w kilku innych przypadkach. Na przykład gdy dopisaliśmy się w ubiegłych latach do rejestru wyborców na swój wniosek pod adresem stałego zamieszkania, a następnie zameldowaliśmy się na pobyt stały pod innym adresem. Albo stale zamieszkujemy w danym miejscu, ale bez zameldowania na pobyt stały. Powodów nie wpisania do rejestru wyborców jest więcej.
Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Jeśli nie – złóż wniosek
Co w takim razie zrobić? Po pierwsze sprawdzić swój status – czy jesteśmy wpisani do rejestru i gdzie możemy głosować. W tym celu trzeba zalogować się na portalu mObywatel lub w aplikacji mObywatel (Android, iOS). Następnie wybrać zakładkę „wybory" i sprawdzić swoje dane w rejestrze, gdzie powinna wyświetlić się informacja na temat obwodowej komisji wyborczej, w której możemy oddać głos.
Jeśli nie ma nas w spisie, trzeba wysłać wniosek o dopisanie; można to zrobić elektronicznie – przez portal lub aplikację. Warto się pospieszyć, bo wybory za półtora tygodnia, a system ma 5 dni na rozpatrzenie wniosku. W tym czasie urzędnicy mogą zażądać dostarczenia dodatkowych dokumentów potwierdzających miejsce zamieszkania (np. umowy najmu czy rachunków za media). Albo poproszą o osobistą wizytę w urzędzie w celu weryfikacji danych. Brak decyzji lub uzyskanie odmownej decyzji oznacza, że nie zagłosujemy. Odmowna decyzja nie kończy sprawy – możliwe, że nie złączyliśmy wymaganego przez urząd dowodu na przebywanie w danym miejscu, wówczas możemy taki dowód zdobyć i ponownie wystąpić z wnioskiem.
Jak podaje Gazeta Wyborcza za rzeczniczką stołecznego ratusza, Moniką Beuth, do 2 października urzędy dzielnic wydały 3141 decyzji o wpisaniu do centralnego rejestru i 980 odmawiających takiego wpisu. - Natomiast liczba osób, które zmieniły miejsce głosowania w ramach Warszawy albo z powodu przeprowadzki do stolicy, przekroczyła 56 tys. – dodaje przedstawicielka miasta.