- W weekendy przestępcy odpoczywają. Długi weekend nie różni się w tym od zwyczajnego weekendu. – mówi kom. Marek Semeniuk, szef komisariatu policji z Okrężnej 57, odpowiadającej za bezpieczeństwo na terenie Sadyby, Stegien i Wilanowa. I precyzuje - Włamania do domów na Sadybie zdarzają się najczęściej na początku i na końcu tygodnia roboczego, czyli w poniedziałki, wtorki i piątki. - Ale i tak, są to wypadki bardzo rzadkie. Na Sadybie zdarzają się zaledwie 1-2 razy w miesiącu – uspokaja komendant Semeniuk.
Statystyki przestępczości na terenie willowej Sadyby potwierdzają uspokajający ton szefa komisariatu na Okrężnej. Wynika z nich, że między rokiem 2011 i 2012 liczba przestępstw spadła z około 450 do około 400. Oznacza to spadek o nieco ponad 10%. Wraz z nim o tyle samo wzrosła wykrywalność przestępstw.
Generalnie, rejon Sadyby należy do najbezpieczniejszych w Warszawie – podsumowuje kom. Semeniuk. Zdaniem szefa policji, spokój panuje zwłaszcza w jego centrum – w domkach jednorodzinnych Miasta Ogrodu Sadyba . Gorzej jest na obrzeżach rejonu. Lokalna przestępczość skupia się na dwóch miejscach: Bazarku Sadyba (róg Powsińskiej i św. Bonifacego) oraz centrum handlowym Sadyba Best Mall przy Powsińskiej. W tych punktach stosunkowo często zdarzają się kradzieże komórek czy portfela.
Przestępczość w pięciu odsłonach
Statystyki dla Sadyby zaburzają wspomniane dwa ogniska przestępczości. Ale i tak, przestępczość spada w każdej kategorii. Najliczniejszą kategorią przestępstw na Sadybie są kradzieże zwykłe. Policjanci rozumieją przez to kradzież portfela, telefonu czy roweru, towaru ze sklepu, radia z otwartego samochodu. W tych przypadkach nie może być jednak mowy o włamaniu – tu liczą się tylko uprowadzenia niezabezpieczonego mienia. W ubiegłym roku takich przestępstw było na Sadybie 130 (dla porównania w Wilanowie było ich 140). To spadek o 20 przypadków względem 2011 roku.
Drugą najbardziej popularną kategorią przestępstw jest uszkodzenie mienia. W 90% przypadków sprowadza się to do zarysowania pojazdu przy parkowaniu, czy wybicia szyby w pojeździe. Zdarzają się też tu przypadki sprayowania, ale aby wejść do tej kategorii muszą takim aktom wandalizmu towarzyszyć zmiany w strukturze elewacji. W 2012 roku sadybiańska policja zanotowała około 40 uszkodzeń mienia. To znaczny spadek wobec 2011 roku, kiedy wskaźnik ten wynosi 60-70.
Kolejna grupa przestępstw to kradzieże samochodów. Od kilku lat ich liczba utrzymuje się na tym samym poziomie. W 2011 i 2012 kradziono na Sadybie po około 30 pojazdów rocznie. Ofiarą padają głównie marki japońskie oraz duże samochody terenowe. Sprawcą kradzieży są natomiast zwykle zorganizowane grupy z prawobrzeżnej strony Warszawy. Nie ma tu znaczenia, czy postawimy nasz samochód w miejscu dobrze czy słabo oświetlonym, przy budynku publicznym czy prywatnym. Jedynie sporadycznie zdarzają się natomiast kradzieże samochodów zaparkowanych na posesji.
Czwarta kategoria to włamania do domów i mieszkań. - Znikoma – ocenia komendant Semeniuk. W 2011 roku zanotowano na willowej Sadybie 20 takich przypadków, podczas gdy w 2012 roku już tylko 15. Zdaniem szefa sadybiańskiej policji, najczęściej zdarzają się one w poniedziałki, wtorki i piątki. Weekendy są bezpieczne – wtedy złodzieje odpoczywają. Ze statystyk wynika, że najczęściej włamania do domów i mieszkań przypadają na godziny popołudniowe – między 14.00 i 20.00.
Wreszcie, piąta i ostatnia kategoria przestępstw na Sadybie: inne przestępstwa. W sumie dość liczna, ale głównie z powodu swojego zbiorczego charakteru. Mieści się tu kradzież z włamaniem do garażu czy obiektu (15 przypadków w 2011 roku i 12 w 2012 r.), włamanie do pojazdu (nieznaczny spadek z 11 w 2011 r. do 10 w 2012 r.), rozboje, tj. kradzież połączona z użyciem siły fizycznej (8 w obu latach), oraz bójki i pobicia (znaczny spadek z 7 w 2011 roku do 3 w 2012).
W zestawieniu przestępstw komendant Semeniuk ani słowem nie wspomina przestępstw najcięższych – zabójstw. Tymczasem w ostatnich tygodniach media szeroko donosiły o zabójstwie emerytowanego mieszkańca Sadyby, sprzedającego segment na ul. Fucika. Jak stwierdza szef policji z Okrężnej, przypadek ten ma swoje drugie dno i jest całkowicie odosobniony. Zarówno w 2011 jak i w 2012 roku nie odnotowano bowiem ani jednego zabójstwa w Mieście Ogrodzie Sadyba.
Obniżamy wskaźniki
Wskaźniki przestępczości na Sadybie spadają, ale nadal pozostawiają wiele do życzenia. Komisariat policji na Okrężnej 57 ma pewne pomysły na to, jak je dalej obniżać. Jeden z nich zakłada instalację kamer monitoringu. 10 takich kamer już wisi na skrzyżowaniach Sadyby, ale pilnie potrzebne są nowe – przynajmniej we wspomnianych ogniskach przestępczości na Bazarku i w centrum handlowym Sadyba Best Mall. O inicjatywie zainstalowania takich kamer na skrzyżowaniu Bonifacego i Powsińskiej pisaliśmy już w naszym serwisie. Dyrektor stołecznego zakładu obsługi systemu monitoringu, Jacek Gniadek, zapowiadał, że w latach 2014-15 na Mokotowie przybędzie 8 nowych kamer monitoringowych, w tym 6 na Górnym Mokotowie i 2 poniżej Skarpy. Jedną z tych nowych kamer miała być ta na skrzyżowaniu Bonifacego i Powsińskiej. Niestety, na razie nie ma na nią pieniędzy w miejskim budżecie.
Drugi pomysł to zacieśnienie współpracy z lokalną społecznością. Jak podkreśla komendant Semeniuk, kontakt policji z mieszkańcami jest dziś o wiele lepszy niż 10 lat temu, kiedy „praktycznie nie istniał”. Głównym kanałem kontaktów są tzw. grupy osiedlowe. To grupy złożone z dzielnicowego i przedstawicieli administracji osiedla, którzy wspólnie pracują nad rozwiązaniem zgłoszonego przez mieszkańców problemu z bezpieczeństwem (zwykle dotyczącego chuligańskiego zachowania ludzi młodych). Grupy powstają jednak tylko tam, gdzie istnieje taki problem. W domkowej części Sadyby ich jednak nie ma, bo też – jak twierdzi komendant - nie ma tam chuligańskich zachowań. Semeniuk jest jednak otwarty na powołanie takiej grupy również w Mieście Ogrodzie Sadyba, a przynajmniej na doprowadzenie do spotkania z lokalnymi mieszkańcami w celu zdiagnozowania ich problemów i oczekiwań. Szef policji z komisariatu na Okrężnej 57 poleca również bezpośredni kontakt z dzielnicowymi z Sadyby. Jest ich czworo. Ich rewiry można sprawdzić na stronie internetowej komisariatu (http://mokotow.policja.waw.pl/portal/r2/1431/12350/Wykaz_ulic.html). Tam też można zobaczyć zdjęcia naszych dzielnicowych i numery ich komórek.