Wielkimi krokami zbliża się uruchomienie nowej trasy autobusowej przez ulicę Idzikowskiego. Ma ona połączyć Sadybę z jednym z przystanków metra.
- Rzeczywiście myślimy, żeby skierować tamtędy autobusy, ale wciąż zastanawiamy się nad ich trasą. Pojadą albo do stacji metra Wilanowska, albo do stacji Wierzbno na ul. Woronicza - zapowiada rzecznik ZTM Tomasz Kunert w Gazecie Wyborczej.
W drugą stronę autobusy mają dotrzeć do bloków przy ul. Gołkowskiej i dalej do pętli przy elektrociepłowni Siekierki, albo wzdłuż Powsińskiej do osiedla domów jednorodzinnych na Sadybie.
Nowe połączenie będzie przedłużeniem jednej z istniejących już tras. I to raczej tych krótkich, by nie generować dużych opóźnień na późniejszych odcinkach, w przypadku napotkania słynnych na Idzikowskiego korków.
Choć ZTM oficjalnie nie ogłosił jeszcze uruchomienia nowej-starej linii przez Idzikowskiego, to praktycznie nic już nie stoi na przeszkodzie, by tak się stało. W ostatni weekend drogowcy z ZDM położyli nową nawierzchnię na 700-metrowym odcinku Idzikowskiego od Sobieskiego do Imielińskiej. Obecnie budują tam jeszcze przystanki autobusowe.
Pozostały jeszcze drobne roboty na jezdni i obok niej. - W ramach remontu jezdni zostały tymczasowo zdemontowane progi zwalniające. Zostaną wymienione na inny model, przystosowany do ruchu autobusów – zapowiada rzecznik ZDM, Jakub Dybalski. I dodaje: - W ramach osobnego zadania, pochodzącego z budżetu obywatelskiego, na ul. Idzikowskiego został też wyremontowany chodnik oraz wybudowana droga dla rowerów. Wszystkie prace są ze sobą skoordynowane.
Zapewne już po puszczeniu tamtędy autobusów, Idzikowskiego czeka kolejna zmiana. ZDM planuje zmodernizować tam oświetlenie. Drogowcy chcą zastąpić stare oprawy sodowe energooszczędnymi LED-ami. Wymiany lamp następują krocząco na wszystkich ulicach podlegających ZDM.