30 czerwca upłynął termin zgłoszenia ofert na wykonanie koncepcji zasilania Jeziorka Czerniakowskiego. W powtórzonym miejskim przetargu zgłosił się tylko jeden oferent. Firma SAFEGE S.A.S. zażądała za swoje usługi blisko 730 tysięcy złotych. To już drugie podejście do przetargu – wcześniej, w grudniu 2020, też zgłosił się tylko jeden oferent, ale zażądał 725 tysięcy, co o 125 tysięcy złotych przekraczało wtedy budżet przeznaczony na inwestycję. 18 marca tego roku Rada Warszawy zgodziła się zwiększyć środki na koncepcję w budżecie miasta. Jeśli stołeczny ratusz zatwierdzi ofertę (a są na to duże szanse, ponieważ kwota podana przez oferenta mieści się w zaktualizowanej wartości inwestycji), na przeprowadzenie badań, wykonanie koncepcji i odniesienie się do uwag ratusza firma Safege będzie miała 19 miesięcy od momentu podpisania umowy.
Stołeczni urzędnicy pochwalili się też drugim działaniem, związanym z podniesniem poziomu wody w zbiorniku Jeziorka Czerniakowskiego. - Opady deszczu okresowo zwiększają dopływ, ale powodują również odpływ wód z jeziorka Kanałem Siekierkowskim w kierunku północnym. Aby ograniczyć ten odpływ i poprawić retencję zbiornika, Zarząd Zieleni jako administrator Jeziorka, w maju bieżącego roku zamontował szandory na istniejącej zastawce przepustu ul. Wolickiej - wyjaśnia dyrektor koordynator ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy, Justyna Glusman. - W ten sposób nadmiar wód powstający okresowo w jeziorku po deszczu nie odpływa z czaszy zbiornika – dodaje.