Już za dwa tygodnie wchodzi w życie uchwała Rady Warszawy o powiązaniu opłat za śmieci z wysokością zużywanej wody. Za każdy metr sześcienny wody, obliczony jako średnia zużycia z sześciu kolejnych miesięcy, gospodarstwo domowe będzie płacić 12,73 złote.
W przypadku emerytów i singli, którzy mieszkają samotnie, nowe stawki przyniosą obniżkę. Im jednak większa liczba osób w gospodarstwie domowym, a zatem im wyższe zużycie wody, tym miesięczna kwota do zapłaty za wywóz śmieci mocniej przebije obecne stawki.
Według danych GUS Polacy mieszkający w miastach zużywają ok. 34 m3 wody na osobę rocznie, czyli nieco ponad 2,8 m3 miesięcznie. Przy takim przeciętnym zużyciu wody pojedyncza osoba zapłaci za wywóz śmieci ok. 36 złotych miesięcznie. Oznaczać to będzie oszczędność względem obecnej opłaty o 29 złotych w przypadku mieszkań lub 58 złotych w przypadku domów jednorodzinnych. W przypadku większej rodziny, z oszczędności robi się podwyżka już przy trzech osobach. Przy czterech czy pięciu osobach mieszkających ze sobą pod tym samym dachem podwyżka może sięgnąć od 50 do 100%. Faktyczna kwota do zapłaty zależeć będzie jednak od faktycznego – a jei GUS-owego – zużycia wody w danym gospodarstwie domowym. Co ważne, do wyliczenia opłaty śmieciowej nie wlicza się wody zużytej do podlewania ogródka – o ile taka woda ma swój osobny podlicznik.
W znacznie gorszej sytuacji są mieszkańcy nieruchomości, które nie mają wydzielonego wodomierza, nie są podłączone do sieci wodociągowej albo nie mają danych za zużycie wody za okres 6 kolejnych miesięcy. W ich przypadku opłatę nalicza się inaczej. Stawkę 12,73 złote za m3 mnoży się przez 4 m3 i przez liczbę mieszkańców. Oszczędności na nowym rozliczeniu może w tym przypadku odnieść wyłącznie osoba samotnie zamieszkująca dany lokal. Trzyosobowa rodzina zapłaci miesięcznie 152,76 złotych, czteroosobowa – 203,68 złotych, a pięcioosobowa – 254,60 złotych. Dla trzyosobowej rodziny mieszkającej w bloku oznacza to podwyżkę o 130%, a dla tej mieszkającej w domu jednorodzinnym – o 62%.
Spółdzielcy się burzą
Warszawskie spółdzielnie mieszkaniowe oficjalnie zapowiadają swoim mieszkańcom, że prześlą im nowe indywidualne stawki opłaty za śmieci do końca listopada. Jednocześnie próbują zaskarżyć uchwałę o podwyżkach. Zwróciły się już do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie oraz Wojewody Mazowieckiego o interwencję.
Regionalna Izba Obrachunkowa, sprawująca nadzór finansowy nad jednostkami samorządowymi, rozpatrzyła już sprawę, ale jej wyniki nie podała jeszcze do publicznej wiadomości. Jak powiedział dziś na sesji Rady Warszawy wiceprezydent, Michał Olszewski, miasto spodziewa się otrzymać decyzję RIO na piśmie na początku przyszłego tygodnia. Z kolei Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł zaapelował do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego o przyjęcie mechanizmu prawnego chroniącego „mieszkańców wrażliwych”.
Urzędnicy proszą o cierpliwość
Poza oficjalnymi ruchami prawnymi, nadzieję na zmianę wysokości nowych stawek za wywóz śmieci dają nieoficjalne wypowiedzi urzędników wydziałów ochrony środowiska w dzielnicach. To od nich dowiedzieliśmy się, że w odpowiedzi na oburzenie spółdzielni miasto rozważa zmniejszenie mnożnika w przypadku nieruchomości nie posiadających licznika. Zamiast 4 m3 średniego zużycia mówi się o wprowadzeniu 3 m3 od osoby. Zdaniem urzędników, zmiana taka miała być głosowana na dzisiejszej sesji Rady Warszawy. Takiego punktu jednak nie było w porządku obrad. O potwierdzenie, czy taki ruch faktycznie rozważa stołeczny ratusz, zwróciliśmy się do wydziału prasowego miasta. Na moment publikacji, nie uzyskaliśmy odpowiedzi urzędu.
Póki co urzędnicy dzielnicowi, którzy stanowią pierwszą linię kontaktu z mieszkańcami w sprawach nowych stawek śmieciowych, radzą, by poczekać ze składaniem deklaracji śmieciowych do początku grudnia. Od 1 grudnia na stronie waraszawa19115 ma pojawić się formularz deklaracji. Termin jego złożenia upływa 10 stycznia 2021. Do tego czasu powinno pojawić się stanowisko Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie. Stołeczny ratusz będzie miał też jeszcze jedną sesję Rady Warszawy (10 grudnia), by złożyć uchwałę z ewentualną autokorektą nowych opłat.