Zaskoczony nowymi przepisami, nowy administrator kąpieliska Jeziorko Czerniakowskie, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji na Mokotowie, miał rok temu nie lada orzech do zgryzienia. Chcąc otworzyć jedno kąpielisko, musiałby przejść długą drogę uzyskiwania pozwoleń od różnych instytucji i nie zdążyłby z otwarciem miejsca na sezon letni. Zdecydował się więc na kreatywne podejście – stworzył na tym samym terenie aż cztery okazjonalne miejsca do kąpieli, różniące się jedynie wąskim pasem wody i okresem obowiązywania. Takie rozwiązanie wiązało się z mniejszą biurokracją i szybszym uzyskaniem pozwolenia. Stołeczne media drwiły z urzędu miasta, że musiał obchodzić prawo, by uruchomić kąpielisko. Plażę udało się jednak uruchomić na czas, a kąpielisko funkcjonowało przez cały sezon od czerwca do września.
W tym roku OSiR wraca już z docelową propozycją. Po uzyskaniu wszelkich zezwoleń, wnioskuje o otwarcie jednego kąpieliska w okresie od 9 czerwca do 15 września. Decyzja formalnie zapadnie na najbliższej sesji Rady Warszawy w czwartek.