Dziś przed południem, po ponad czterech miesiącach od zakończenia ankiet i spotkań z mieszkańcami, stołeczny ratusz opublikował raport z konsultacji społecznych dotyczących Jeziorka Czerniakowskiego. Wynika z niego, że mieszkańcy domagają się przede wszystkim kameralnych atrakcji, dopasowanych do charakteru rezerwatu i utrzymujących walory przyrodnicze terenu. Nie chcą natomiast atrakcji masowych, które są obliczone na przyciągnięcie i obsłużenie jak największej liczby osób. Będzie więc pomost, mały plac zabaw, boisko do siatkówki i zadbana zieleń. Nie ma natomiast zgody na głośną muzykę, rozbudowaną działalność gastronomiczną, wynajmowanie na dużą skalę sprzętu pływającego.
Ankiety i spotkania
Inicjator konsultacji, Ośrodek Sportu i Rekreacji Dzielnicy Mokotów, spytał mieszkańców korzystających z kąpieliska Jeziorka Czerniakowskiego, jak korzystają z tego terenu, czego najbardziej im brak i jak chcieliby zmienić to miejsce.
Konsultacje trwały od 8 do 30 czerwca tego roku. W tym czasie na internetową ankietę odpowiedziało 198 osób – dwie trzecie to osoby w wieku 26-45 lat, podobny odsetek to osoby mieszkające w odległości do 500 metrów od Jeziorka Czerniakowskiego. Ankiety wykazały, że respondenci najgorzej oceniają dostęp do toalet (ponad 110 wskazań) i dostęp do usług gastronomicznych (podobny odsetek). Przeszkadza im m.in. spożywanie alkoholu na całym terenie, hałas, grillowanie. Czego brakuje? Na otwarte pytanie odpowiedzi padały bardzo różne: od kawiarni, toalet i monitoringu, do przebieralni, płatnego wstępu na teren, czy oświetlenia. Wyniki z ankiet zestawiono później z opiniami mieszkańców, zebranymi na trzech spotkaniach konsultacyjnych w terenie.
Natura i bezpieczeństwo - to łączy
Wnioski nie były oczywiste. W podsumowaniu konsultacji czytamy: - Działania mieszkańców Sadyby w pierwszej fazie działań partycypacyjnych wydawały się sprzeczne z postulatami użytkowników terenu pochodzącymi spoza Sadyby. Jednak zarówno analiza postulatów, jak i analiza badania ankietowego pokazały, że obszar wokół Jeziorka Czerniakowskiego jest ceniony ze względu na swoje walory naturalne.
Dodatkowe obie grupy – mieszkańców i użytkowników – połączyła dbałość o bezpieczeństwo. Obie grupy chciały częstszych patroli i egzekwowania zakazów.
Pronobis Studio - firma, która przeprowadziła konsultacje na zlecenie OSiR – nie tylko podsumowała głosy zainteresowanych stron. Przedstawiła również autorską koncepcję realizacji zgłaszanych potrzeb i pomysłów. Grzegorz Pronobis ze współpracownikami zastrzegli od razu, że niektóre pomysły musieli odrzucić ze względu na przepisy prawa, ograniczenia przestrzeni i budżetu, jak również „konieczność harmonijnego połączenia w bliskim sąsiedztwie różnych postulowanych form spędzania czasu (np. plażowanie, sport, gastronomia)”.
Co powstanie?
Najważniejsza zmiana, jaką zaproponował wykonawca raportu i koncepcji zagospodarowania, to realizacja nowego obiektu. Istniejący budynek jest zdaniem autorów koncepcji za mały nawet na podstawowe funkcje (toalety, przebieralnie, zaplecze gospodarcze). W nowym obiekcie – który ma powstać wzdłuż Jeziornej i ma mieć wymiary zgodne z wytycznymi środowiskowymi – mają znaleźć się toalety i natryski dla użytkowników terenu, przebieralnie, niewielki lokal gastronomiczny, miejsce spotkań dla mieszkańców. W nowym budynku ma być też realizowana funkcja edukacyjna. – Obiekt nie powinien przyciągać dużej liczby użytkowników (np. poprzez rozbudowaną usługę gastronomiczną). Lokalizacja obiektu powinna zostać tak wybrana, aby nie stał się on dominantą całego terenu – piszą autorzy koncepcji.
Zdaniem autorów koncepcji, obecny budynek tzw. WOPR przy Jeziornej 4 wymaga remontu. - Jednocześnie jest elementem charakterystycznym dla terenu działki i powinien zostać zachowany - czytamy w raporcie. Co zatem będzie w WOPR-ówce? Autorzy postulują zorganizowanie tu przechowalni lub wypożyczalni sprzętu pływającego (ale nie wypożyczalni łódek). Proponują też pomieszczenie miejsca spotkań sąsiedzkich, sanitariatów i małej gastronomii.
Trzecia widoczna zmiana to budowa pomostu lub pomostów dla zejścia osób kąpiących się w Jeziorku oraz dla dostępu do łodzi, zgodnie z wytycznymi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie.
Na reszcie terenu powstać ma plac zabaw dla dzieci w okolicach obecnej plenerowej siłowni. Niepełnosprawni otrzymają platformę dźwigową (pochylnia zajęłaby zbyt duża miejsca), dojście dla osób na wózkach oraz miejsca postojowe przy ulicy. Zwolennicy aktywnej rekreacji otrzymają ziemne boisko do siatkówki oraz stojaki rowerowe w sąsiedztwie terenu Jeziorka. Autorzy koncepcji zagospodarowania kąpieliska zalecają również wprowadzenie monitoringu. Cały teren będzie miał zadbaną zieleń i wymieniany cyklicznie piasek na plaży.
Czego nie będzie? Lista jest długa
Pronobis Studio nie odniosło się przychylnie do pomysłu zorganizowania nad Jeziorkiem komisariatu policji lub straży pożarnej, optując bardziej za patrolami. Nie będzie też miejsc do grillowania. – Na terenie rezerwatu nie jest dozwolone użytkowanie otwartych palenisk w tym grillów. Uczestnicy wskazywali także uciążliwość związaną z grillowaniem (dym, zapach) – wyjaśniają autorzy opracowania. Na podobnej zasadzie nie będzie też ognisk. Negatywnie przyjęto też propozycję stołu do tenisa stołowego, powołując się na potrzebę ograniczania atrakcji sportowych (powstanie boisko do siatkówki).
Autorzy koncepcji zagospodarowania kąpieliska Jeziorka Czerniakowskiego nie poparli pomysłów dotyczących wypożyczalni łódek („liczba sprzętu pływającego musi być ograniczona ze względu na wielkość Jeziorka”), sceny koncertowej (ze względu na hałas), brodzika dla dzieci (potrzebna jest osobna infrastruktura techniczna, co jest niezgodne z planem ochrony), ani odtworzenia mostu łączącego dwa brzegi (inwestycja poza obszarem opracowania).
Firmie Pronobis Studio nie przypadł do gustu również postulat montażu ogrodzenia. – Głównym argumentem za montażem było uporządkowanie terenu i oddzielenie terenu od ulicy. Jednocześnie ogrodzenie terenu ograniczy możliwość korzystania z terenu poza godzinami otwarcia – uzasadniają konsultanci.
Odnosząc się do postulatu zwiększenia bezpieczeństwa na terenie kąpieliska, autorzy koncepcji zagospodarowania zalecają wprowadzenie patroli służb porządkowych, utworzenie nowego regulaminu i egzekwowanie jego zasad, egzekwowanie zakazu spożywania alkoholu, oraz wprowadzenie zakazu palenia papierosów. Konsultanci zalecają też wprowadzenie stałego stanowiska ratownika wodnego w okresie letnim i montaż boi przystankowych na wydzielonym kąpielisku w wodzie.
Wśród zalecanych działań widnieje dodatkowo zakaz puszczania głośnej muzyki i bieżąca konserwacja zieleni. Nie ma zgody na wprowadzenie dostępu do leżaków (brak miejsca składowania) oraz organizację potańcówek (ze względu na hałas, które uczestnicy konsultacji chcą uniknąć). Do rozważenia pozostaje zorganizowanie przechowalni przedmiotów wartościowych (wymaga dodatkowej przestrzeni i stałej obsługi) oraz monitoring. W tym ostatnim przypadku odrzucono postulat oświetlenia terenu, więc w godzinach nocnych monitoring nie będzie funkcjonował. Zdaniem autorów opracowania, wprowadzenie monitoringu wymagałoby także wprowadzenia stałej ochrony lub systemu ochrony zewnętrznej.
Najbardziej zaskakujący punkt raportu pojawia się na jego końcu. Psy. Konsultanci uważają proponowany zakaz wstępu dla psów za niezalecany. Jak to tłumaczą? – Podczas konsultacji uczestnicy wskazywali jednocześnie potrzebę zachowania możliwości spacerowania z psem. Zaleca się wprowadzenie stojaków z woreczkami na psie odchody i egzekwowanie nakazy sprzątania psich odchodów oraz nakazu prowadzenia psów na smyczy – czytamy w raporcie. Ten postulat jest o tyle dziwny, że stoi w sprzeczności z planem ochrony Jeziorka Czerniakowskiego. W załączniku 10 do tego planu wskazane są miejsca, w których wyprowadzanie psów jest dopuszczalne. Nie ma niestety wśród nich terenu objętego konsultacjami – czyli działki przylegającej do kąpieliska przy ulicy Jeziornej.
Czy i kiedy będą wprowadzone zmiany?
Na moment publikacji nie wiemy, czy organizator konsultacji a zarazem administrator działki przy Jeziorku Czerniakowskim, mokotowski OSiR zgadza się z koncepcją zaproponowaną przez firmę Pronobis Studio i czy zamierza ją realizować. Dyrektor OSiRu, Krzysztof Rosiński, obiecał nam udzielić komentarza za kilka dni.
Całość raportu można przeczytać na stronie: http://konsultacje.um.warszawa.pl/sites/konsultacje.um.warszawa.pl/files/raport_jeziorko_czerniakowskie_ost.pdf