Jeszcze w październiku na Sadybie i Stegnach pojawi się 100 nowych drzew. Niestety, bez imiennych tabliczek i raczej nie przed domami mieszkańców, ale za to w widocznych szpalerach.
Jeszcze w październiku na Sadybie i Stegnach pojawi się 100 nowych drzew. Niestety, bez imiennych tabliczek i raczej nie przed domami mieszkańców, ale za to w widocznych szpalerach.
Jeszcze w październiku na Sadybie i Stegnach pojawi się 100 nowych drzew. Niestety, bez imiennych tabliczek i raczej nie przed domami mieszkańców, ale za to w widocznych szpalerach.
Jeszcze w październiku na Sadybie i Stegnach pojawi się 100 nowych drzew. Niestety, bez imiennych tabliczek i raczej nie przed domami mieszkańców, ale za to w widocznych szpalerach.
Jeszcze w październiku na Sadybie i Stegnach pojawi się 100 nowych drzew. Niestety, bez imiennych tabliczek i raczej nie przed domami mieszkańców, ale za to w widocznych szpalerach.
Dawne mokradła i nieużytki na tyłach ulicy Okrężnej jednak pod park? Tak przed dwoma dniami zdecydował Naczelny Sąd Apelacyjny. Tym samym przychylił się do wizji tego terenu, która została zapisana i uchwalona w planie miejscowym dla Miasta Ogrodu Sadyba w październiku 2014.
Dawne mokradła i nieużytki na tyłach ulicy Okrężnej jednak pod park? Tak przed dwoma dniami zdecydował Naczelny Sąd Apelacyjny. Tym samym przychylił się do wizji tego terenu, która została zapisana i uchwalona w planie miejscowym dla Miasta Ogrodu Sadyba w październiku 2014.
Dawne mokradła i nieużytki na tyłach ulicy Okrężnej jednak pod park? Tak przed dwoma dniami zdecydował Naczelny Sąd Apelacyjny. Tym samym przychylił się do wizji tego terenu, która została zapisana i uchwalona w planie miejscowym dla Miasta Ogrodu Sadyba w październiku 2014.
Agresywne psy przestaną gryźć i straszyć przechodniów nad brzegami Jeziorka Czerniakowskiego. Burmistrz Mokotowa zażądał od „opiekunki” nielegalnego przytuliska opuszczenia zajmowanej przez nią działki do 30 września.
O słodkich lodach, jeździe na kaczkach, zabawie w kalapaty, rozkręcaniu granatów i innych pomysłach na dzieciństwo na Sadybie. I o tym jak powstała z tego książka (WYWIAD)