Ubiegłoroczne książki o starej Sadybie dostają nowe życie. Najpierw "Banany z cukru pudru", a od wczoraj "nie tylko kolorowanka".
Ubiegłoroczne książki o starej Sadybie dostają nowe życie. Najpierw "Banany z cukru pudru", a od wczoraj "nie tylko kolorowanka".
Ubiegłoroczne książki o starej Sadybie dostają nowe życie. Najpierw "Banany z cukru pudru", a od wczoraj "nie tylko kolorowanka".
Ubiegłoroczne książki o starej Sadybie dostają nowe życie. Najpierw "Banany z cukru pudru", a od wczoraj "nie tylko kolorowanka".
Ubiegłoroczne książki o starej Sadybie dostają nowe życie. Najpierw "Banany z cukru pudru", a od wczoraj "nie tylko kolorowanka".
To eksperyment. Nikt jeszcze nie robił żywych koszy – przyznaje ich pomysłodawca, Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła. Właśnie ustawił 14 sztuk nad Jeziorkiem Czerniakowskim w ramach projektu budżetu partycypacyjnego sprzed dwóch lat.
To eksperyment. Nikt jeszcze nie robił żywych koszy – przyznaje ich pomysłodawca, Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła. Właśnie ustawił 14 sztuk nad Jeziorkiem Czerniakowskim w ramach projektu budżetu partycypacyjnego sprzed dwóch lat.
To eksperyment. Nikt jeszcze nie robił żywych koszy – przyznaje ich pomysłodawca, Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła. Właśnie ustawił 14 sztuk nad Jeziorkiem Czerniakowskim w ramach projektu budżetu partycypacyjnego sprzed dwóch lat.
To eksperyment. Nikt jeszcze nie robił żywych koszy – przyznaje ich pomysłodawca, Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła. Właśnie ustawił 14 sztuk nad Jeziorkiem Czerniakowskim w ramach projektu budżetu partycypacyjnego sprzed dwóch lat.
To eksperyment. Nikt jeszcze nie robił żywych koszy – przyznaje ich pomysłodawca, Przemek Pasek z fundacji Ja Wisła. Właśnie ustawił 14 sztuk nad Jeziorkiem Czerniakowskim w ramach projektu budżetu partycypacyjnego sprzed dwóch lat.