Dziesięć lat temu, 22 maja 2015, przedwojenna willa w stanie rozkładu zyskała miano zabytku wpisanego indywidualnie do rejestru zabytków. Wtedy nic nie wskazywało na to, że ruina podniesie się z upadku. Tymczasem dziś, dzięki prywatnemu inwestorowi, dawna rudera wygląda z zewnątrz dokładnie tak jak przed wojną.
Przekształcenia gruntów we własność idą na Mokotowie jak po grudzie. Dzielnicowi urzędnicy ostrzegają, że mogą nie zdążyć z wydaniem zaświadczeń o przekształceniu do końca tego roku.