- Wczoraj na jeziorku pływało wiele śniętych ryb – napisał w piątek popołudniu nasz czytelnik, pan Mateusz na naszym Facebooku. Potem doprecyzował, że zauważył je przy brzegu w okolicach bloków na Bernardyńskiej. Dodał też, że „w ogóle woda wydaje się być tłusta, miejscami widoczne są jakby smugi oleju czy innej substancji - a w zeszłym tygodniu trafiłem na martwego bobra w wodzie”. Ten sam wątek śniętych ryb pojawił się w komentarzu innej czytelniczki.
O sprawie natychmiast powiadomiliśmy odpowiednie służby: OSiR Mokotów, Wydział Ochrony Środowiska w Dzielnicy Mokotów, Zarząd Zieleni i dodatkowo Koło Wędkarskie Różanka. Najszybciej wrócił do nas OSIR, który w ciągu pół godziny potwierdził, że w okolicy mostu faktycznie napotkano 2-4 śnięte ryby. Przekazał również, że reszta zbiornika, a szczególnie okolice kąpieliska, za które odpowiada, są czyste. Również jeśli chodzi o ewentualną maź unoszącą się na wodzie.
Na ostateczną ocenę musieliśmy poczekać do poniedziałku.
Zjawiska śniętych ryb nie stwierdzamy
Zarząd Zieleni, opiekujący się Jeziorkiem Czerniakowskim, na podstawie dzisiejszej wizji lokalnej stwierdził, że nie potwierdza występowania większej liczby śniętych ryb w zbiorniku.
- Zgłoszenie od Urzędu Dzielnicy dot. śniętych ryb w Jeziorku, wpłynęło do nas w piątek. Dzisiaj nasi pracownicy dokonali wizji terenowej Jeziorka Czerniakowskiego, w trakcie której rozmawiali także z wędkarzami, przedstawicielami OSIR Mokotów oraz z Kołem Wędkarskim PZW Nr 56 "Przystań Różanka”. W trakcie wizji części północnej i południowej Jeziorka Czerniakowskiego pracownicy nie stwierdzili na tafli wody zjawiska śniętych ryb – informuje Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzecznik prasowy Zarządu Zieleni.
Zarząd Zieleni podsumowuje również obserwacje z innych służb. Jak podaje, zjawiska śnięcia ryb nie zauważyli wędkarze korzystający z akwenu po stronie południowej (Koło Wędkarskie PZW Nr 56 "Przystań „Różanka.). Z kolei OSIR Mokotów potwierdził Zarządowi Zieleni, że w obrębie pomostu w okresie piątek- niedziela pływały padłe ryby w liczbie 2-3 szt. - Przy tak dużym akwenie liczba ta nie jest wyznacznikiem śnięcia ryb, jest to zjawisko normalne – zauważa rzecznik ZZW.
Urzędnicy potwierdzają zmętnienie wody i możliwe sinice
Zarząd Zieleni potwierdza natomiast spostrzeżenie czytelnika dotyczące mętności wody.
- W części północnej, która nie jest udostępniona do rekreacji i wypoczynku (rej. ul. Bernardyńskiej), stwierdzono zmętnienie wody. Z uwagi na warunki atmosferyczne (susza, brak opadów, temperatura) mogło dojść do zjawiska zakwitu sinic.
OSIR Mokotów nie stwierdza w obrębie kąpieliska ani sinic ani śniętych ryb.