- Linia 131, która błyskawicznie dojeżdżała do Politechnikę, stoi teraz w korku na Czerniakowskiej i się wlecze, a następnie stoi na Książęcej w stronę Placu Trzech Krzyży – napisał trzy dni temu pan Maciej na naszym Facebooku. Nasz czytelnik nie jest jedynym, który narzeka na zakorkowaną Wisłostradę w stronę centrum i utrudniony przejazd autobusów.

ZTM zapowiada

Jak się okazuje taką sytuację przewidzieli zarządzający stołeczną komunikacją już kilka miesięcy temu. Przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego na czele z Michałem Piwowarskim spotkali się bowiem 25 czerwca z radnymi Komisji Gospodarki Komunalnej i lnżynierii Miejskiej Rady Dzielnicy Mokotów. Zdaniem radnego ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, Jacka Grzeszaka, zapowiedzieli wtedy wprowadzenie buspasa na uI. Czerniakowskiej na odcinku od al. Witosa do skrzyżowania z ul. Łazienkowską. Zmiana ta miała poprawić punktualność linii 131 na jej nowej trasie. Przypomnijmy: ZTM zdecydował, by linia 131 zamiast skręcać z Czerniakowskiej w lewo w Gagarina, jeździła dalej prosto przez Wisłostradę.

Jak zauważył radny Grzeszak, trasa linii 131 została zmieniona 16 listopada, ale o wprowadzeniu buspasa urzędnicy już nie wspominają.

Nie zapomnieli

Zapytaliśmy Zarząd Transportu Miejskiego, co stało się z jego zapowiedziami. - O wprowadzeniu buspasa zadecyduje Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym – mówi Tomasz Kunert, rzecznik prasowy urzędu. I dodaje: - Z informacji, jakie aktualnie mamy wynika, że buspas na ulicy Czerniakowskiej będzie wdrożony po zakończeniu prac budowlanych i udrożnieniu ulicy Jana III Sobieskiego.

Zgodnie z zapowiedziami Tramwajów Warszawskich, prace przy przywracaniu do użytku jezdni, chodników itd. Wzdłuż ul. Sobieskiego będą trwać maksymalnie do przełomu III i IV kwartału 2025.  Tramwaje otrzymają wtedy tzw. zieloną falę, czyli priorytet w poruszaniu się na skrzyżowaniach, a ruch samochodowy i autobusowy będzie odbywał się po nowych, prostych i gładkich jezdniach. Słowem, na wprowadzenie buspasa na Czerniakowskiej trzeba będzie poczekać co najmniej do października-listopada 2025.

O ostateczną decyzję w tej sprawie zapytaliśmy stołeczne Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym. Czekamy na odpowiedź.