Pierwszego dnia wiosny ogłosiliśmy na naszym Facebooku konkurs z okazji 11. urodzin portalu Sadyba24.pl. Prosiliśmy was, byście napisali, dlaczego nas czytacie. Szukaliśmy komentarzy, które najbardziej chwycą nas za serce i wskażą, w czym jesteśmy lub byliśmy dla was osobiście najbardziej użyteczni.

W odpowiedzi dostaliśmy 18 komentarzy, w tym wiele długich. Kilka to wasze życzenia dla nas (bardzo dziękujemy!). Duża część to de facto wasze wspomnienia z życia lub bywania na Sadybie. - Uwielbiam te uliczki, piękne ogrody (,…) Niezwykłe miejsce, z niezwykłą historią – rozmarza się pani Weronika, która przyznaje, że nie jest z Sadyby, ale zawsze spaceruje po osiedlu, kiedy wpada do Warszawy.  - Do dziś czuję ten niesamowity zapach bzu. Jeziorko Czerniakowskie, gdzie moja mama i ja znalazłyśmy miłość – pisze z kolei pani Kinga, która dzieciństwo spędziła przy Godebskiego.

Czego szukacie na portalu

Nas jednak najbardziej interesowały komentarze, w których wskażecie, czego szukacie w naszym portalu. Wśród kilkunastu wpisów najczęściej przewija się chęć poznania historii osiedla, pięknych zdjęć okolicy, zapowiedzi bieżących wydarzeń. Poprzez nasz portal odkrywacie też nowe miejsca na Sadybie. - Zawsze ciekawie, inspirująco oraz motywująco do działań, protestów, spacerów i spotkań sąsiedzkich oraz duża wiedza o społeczności, historii, przyrodzie oraz nowych miejscach na mapie dzielnicy – podkreśla motywacyjny charakter naszych artykułów Ka Karuś. 

Zapowiedzi nowych miejsc ceni sobie też Zibi Los: - Dowiedzieliśmy się chociażby o Fermencie lub o fundacji Dwurnika, który jest moim ulubionym malarzem, lub jeszcze o Malce.

Pani Barbara Włodarczyk kładzie z kolei bardziej nacisk na tradycję: - Czytam portal Sadyba 24, ponieważ oglądam archiwalne fotografie, pozwalające poznać wyjątkowe korzenia tego miejsca, dowiaduję się tutaj na temat licznych ciekawych wydarzeń odbywających się w tej wspaniałej dzielnicy z tradycjami, łączącej pokolenia ludzi. Najlepiej prowadzony portal na Facebooku, będący kopalnią wiedzy historycznej.

Pani Katarzyna Gutowska zwraca też uwagę na komentarze innych użytkowników: - Zawsze chętnie chłonę nowinki na jej (Sadyby - red.) temat, oglądam fotografie, czytam to, co inni mieszkańcy mają ciekawego do powiedzenia. Pani Katarzynie wtóruje Jola Skrobowska: Bardzo lubię czytać komentarze - są alternatywnym źródłem wiedzy o tym co się właśnie dzieje wokół. Wspomina też: - Czytam Sadyba24, bo jest źródłem ciekawych informacji o naszej lokalnej społeczności. Portal przenosi do historii osiedla, która czasem nie jest "oczywista", sposób prezentowanych treści jest lekki i dostępny. Cenię też newsy, które pojawiają się dynamicznie.

Dostaliśmy też kilka wyrafinowanych komplementów. Pani Katarzyna Gutowska: - Odwiedzenie tego portalu to jak wizyta w butiku slow fashion gdzie można znaleźć wygodne ubrania na co dzień, ale też cudeńka, których próżno szukać gdzie indziej. Urszula Eriksen chwali nas, że jesteśmy żywą kroniką Sadyby. Mikołaj Krupa uważa, że jesteśmy jedynym źródłem wiedzy o życiu dzielnicy. - Nie znam lepiej prowadzonego warszawskiego portalu dla jednego osiedla – dodaje. A Jola Skrobowska życzy nam rozwoju na miarę New York Tims'a! No, musimy przyznać, że poprzeczka zawieszona wysoko.

Wasze uwagi o tym, czego najczęściej szukacie na naszych stronach, już zrodziły kilka nowych pomysłów. Dziękujemy!

Nagrody i zwycięzcy konkursu

Jak w każdym konkursie mieliśmy nagrody. Kto je otrzymał?

Nagroda główna – Romantyczna kolacja dla dwóch osób w restauracji na starej Sadybie, wybranej przez zwycięzcę, o łącznej wartości 200 zł. Nagrodę otrzymuje: Jola Skrobowska

2 egzemplarze unikatowej książki o Sadybie „Wspomnienia z naszej Sadyby” ze wspomnieniami 12 mieszkanek i mieszkańców Sadyby z lat 60. i 70.. – to biały kruk, pozycja, której nie można kupić w księgarni. Książkę otrzymują osobno: Barbara Włodarczyk i Zibi Los

2 egzemplarze książki "Korzenie Miasta Tom IV Mokotów”, opisująca nieznane dzieje m.in. wielu ulic na Sadybie. Też biały kruk, którego nie można kupić w księgarni. Książkę otrzymują osobno: Ka Karuś i Katarzyna Gutowska

Wszystkim zwycięzcom gratulujemy! W sprawie odebrania nagród skontaktujemy się z Państwem poprzez wiadomości prywatne na Facebooku.