Sejmik Województwa Mazowieckiego wprowadził zakaz palenia węglem w Warszawie. Zakaz wejdzie w życie od 1 października 2023.
Ponad cztery lata później, od 1 stycznia 2028 r. zakaz obejmie również tzw. obwarzanek, tj. powiaty wokół Warszawy: grodziski, legionowski, miński, nowodworski, piaseczyński, pruszkowski, otwocki, warszawski zachodni i wołomiński.
Wcześniej, już od 1 stycznia przyszłego roku na terenie całego województwa wprowadzony zostanie całkowity zakaz używania kotłów na paliwo stałe (m.in. biomasę drzewną) w nowo oddawanych budynkach, jeśli istnieje możliwość podłączenia ich do sieci ciepłowniczej.
Ta zasada będzie dotyczyła wszystkich nieruchomości, które zostaną zgłoszone lub otrzymają pozwolenie na budowę po 1 stycznia 2023 roku.
Palenie w istniejących kominkach nadal dozwolone
Zakaz nie obejmuje palenia drewnem w kotłach i domowych kominkach, które stanowią główne źródło smogu na osiedlach domów jednorodzinnych, takich jak warszawska stara Sadyba.
- To krok w dobrym kierunku - ocenia uchwałę sejmiku organizacja ekologiczna Warszawski Alarm Smogowy. - Niestety lobby kominkowe okazało się zbyt silne, by udało się zakazać również spalania drewna w samej Warszawie, jak to ma miejsce w Krakowie - dodał Piotr Siergiej z WAS.
Ustępstwa radnych zawarte są w wyjątkach do zakazu. - Wyjątek stanowią kotły posiadające 5 klasę zainstalowane do 11 listopada 2017 r. oraz kotły i kominki spełniające wymogi ekoprojektu zainstalowane do 1 czerwca 2022 r. w istniejących budynkach. Można będzie w nich palić paliwami stałymi do końca ich żywotności - poinformowało biuro Sejmiku Mazowsza.
Za zmianami zagłosowało 26 radnych wojewódzkich, przeciw – 22, głównie z PiS.
Mieszkańcy Mazowsza za zakazem
Z badań przeprowadzonych przez organizację Europejskie Centrum Czystego Powietrza wynika, że ponad 2/3 mieszkańców Mazowsza jest za zakazem palenia węglem w Warszawie, a większość chciałaby też rozciągnięcia go na otaczające stolicę powiaty.