Warszawski system miejskich rowerów Veturilo będzie działał w dotychczasowym kształcie do końca przyszłego roku. Ale już teraz Zarząd Dróg Miejskich rozpisał konsultacje społeczne, by dowiedzieć się, co mieszkańcy Warszawy chcieliby zmienić w tym systemie i jak powinien on wyglądać w latach 2021-2025.
Wskaż miejsce w Internecie
Właśnie dziś, 14 września, uruchomiono m.in. interaktywną mapę, na której można zaznaczyć proponowane lokalizacje przyszłych stacji. Internetowa ankieta jest dostępna pod adresem https://survey123.arcgis.com/share/ba8919d05e754138ae5e4330529c727c. Pod tym samym adresem można wyrazić swoje preferencje dotyczące kształtu przyszłego systemu Veturilo. Na głosy mieszkańców drogowcy czekają do 13 października.
Najpopularniejsze stacje na Sadybie
Pod adresem ankiety ZDM zamieścił również interaktywną mapkę z aktualnymi stacjami Veturilo. Klikając na każdą z nich można dowiedzieć się, jak bardzo jest popularna. W przypadku czterech stacji w okolicach starej Sadyby największą liczbę wypożyczeń zanotowała w 2019 roku stacja na rogu św. Bonifacego i Sobieskiego. Rower wypożyczono tam 8.709 razy, a zwrócono 10.077 razy. Podobną popularnością cieszyła się stacja sponsorska, zafundowana przez centrum handlowe Sadyba Best Mall przy Powsińskiej. W tym miejscu rower wypożyczono 8.213 razy, a zwrócono 9.795 razy.
Znacznie gorsze wyniki zanotowały dwie pozostałe stacje. Ta na rogu Sobieskiego i Nałęczowskiej miała 6.363 wypożyczeń i 7.094 zwrotów. Nieporozumieniem wydaje się natomiast lokalizacja stacji sponsorskiej przy stacji Orlen przy Powsińskiej. Tam rower wypożyczono w tym roku dwa razy mniej – tylko 2.983, a zwrócono 2.969.
Nieudane zabiegi o nowe stacje
Niedawno radna Mokotowa, Monika Czerniewska wnioskowała do władz dzielnicy o przeniesienie tej ostatniej stacji na przeciwną stronę ulicy, w okolice pętli autobusowej na rogu Powsińskiej i Okrężnej. Tam bowiem przebiega droga rowerowa wzdłuż Wisłostrady. Zarząd Dróg Miejskich poinformował, że lokalizacja stacji sponsorskich pozostaje w gestii samych sponsorów – w tym przypadku firmy Orlen. Na stworzenie nowej stacji, z miejskich pieniędzy, stołeczni drogowcy nie mają natomiast pieniędzy w obecnym budżecie. Jedyną nadzieją jest wskazanie tej lokalizacji przez mieszkańców w ramach obecnych konsultacji społecznych.
Postawienie nowej stacji przy pętli na Powsińskiej rozważał już poprzedni zarząd dzielnicy Mokotów. W rozmowie z naszym portalem w lutym 2016 roku ówczesny burmistrz Bogdan Olesiński uznał, że ta lokalizacja wpisywałaby się w logikę budowania korytarzy rowerowych i sieci stacji tranzytowych. Według zapowiedzi Olesińskiego, dzielnica miała sfinansować z własnych pieniędzy nawet 8 nowych stacji w 2017 roku (http://www.sadyba24.pl/wiadomosci/item/1074-tylko-u-nas-mokot%C3%B3w-rozwa%C5%BCa-postawienie-o%C5%9Bmiu-stacji-veturilo). W kolejnych miesiącach władze Mokotowa zaczęły się jednak stopniowo wycofywać z tych deklaracji, aż sprawa całkowicie upadła.