Wczoraj przedstawiliśmy osoby, które mają największe szanse na zdobycie mandatu z list Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 4 - czyli w tym obszarze Mokotowa, który obejmuje starą Sadybę na wschód od Powsińskiej (aż po Jeziorko Czerniakowskie), oraz Siekierki i Czerniaków. Dziś analizujemy okręg nr 5., który oprócz zachodniej części starej Sadyby (od Powsińskiej do Sobieskiego), zawiera Stegny i wysoką Sadybę, należące do spółdzielni Energetyka. Czy tu również biorące miejsca trafiły do znanych działaczy Platformy Obywatelskiej?
Żelaźni kandydaci na radnych Koalicji Obywatelskiej w okręgu 5. - po zachodniej stronie Sadyby
O pięć mandatów radnego w okręgu 5. ubiegać się będzie siedmiu kandydatów Koalicji Obywatelskiej. To o jedną osobę mniej niż w poprzednich wyborach samorządowych. Jak wynika z list wyborczych, które wyciekły do sieci w niedzielę, Platforma Obywatelska i Nowoczesna postanowiły mocno przewietrzyć listę do okręgu 5. Z ośmiu osób, które Platforma wystawiła tu w poprzednich wyborach samorządowych, dziś pozostały tylko dwie (Krzysztof Sosnowski i Małgorzata Drop).
Biorące miejsce na szpicy listy w okręgu 5. dostał ponownie Krzysztof Sosnowski. To radny, który ma już za sobą dwie kadencje w tym okręgu. W poprzednich wyborach startując z pierwszego miejsca zdobył 2439 głosów, tj. aż 15,1% wszystkich głosów ważnych w okręgu. Jak wykazaliśmy w artykule z połowy maja tego roku, Krzysztof Sosnowski - mimo ogromnego zaufania wyborców - jest umiarkowanie aktywny. W ciągu 3,5 roku mijającej kadencji skierował do zarządu dzielnicy 12 interpelacji, w tym przez ostatnie 1,5 roku - 5. Trzy z nich dotyczyły Sadyby.
Inne miejsce biorące - nr 3. - w okręgu 5. przypadło kolejnemu pewniakowi PO - Joannie Balińskiej. To etatowa trójka. Startowała z numerem trzecim w obu poprzednich edycjach wyborów w okręgu 1. na Mokotowie i dwukrotnie zdobywała tam mandat. Tym razem partyjni liderzy przesunęli ją z okręgu 1. (Górny Mokotów w okolicach Rakowieckiej) do okręgu 5. - na dolny Mokotów. Wysokie miejsce na liście zapewne pozwoli Joannie Balińskiej zdobyć mandat radnego w nowym rejonie. Pojawia się jednak pytanie, czy przyszła radna zdoła szybko poznać problemy nowego obwodu, aby faktycznie reprezentować jego interesy. Tym bardziej, że dotąd mało aktywnie reprezentowała interesy społeczności, z której się wywodzi. W minionej kadencji - czyli w ciągu 4 lat bez jednego miesiąca - zgłosiła zaledwie jedną interpelację do zarządu dzielnicy Mokotów w sprawach istotnych dla jej mieszkańców.
Jedyną nową twarzą wśród kandydatów na biorące miejsca w okręgu 5. jest Robert Kotański. Niewiele o nim wiadomo. Nie pojawiał się dotąd na listach Platformy Obywatelskiej. Przypuszczamy zatem, że jest to kandydat zgłoszony przez Nowoczesną. Na listach Koalicji Obywatelskiej otrzymał wysoki numer 2.
Kandydaci z miejsc niebiorących
Na niższych, niebiorących miejscach listy koalicyjnej znalazło się dwoje innych kandydatów Platformy Obywatelskiej, znanych z poprzednich wyborów do Rady Mokotowa. Pierwsza z tych osób to Małgorzata Drop, która trafiła w 2018 na ostatnie, siódme miejsce, mimo że w poprzednich wyborach zdobyła mandat, i to startując z dalekiej ósmej pozycji. Jako outsider skazany z góry na porażkę uzyskała wtedy 613 głosów. Niestety, mimo przekonania do siebie dużej liczby zwolenników, nie odpłaciła się zaangażowaniem w ich sprawy. W ciągu 4 lat mijającej kadencji zgłosiła zaledwie jedną interpelację do zarządu dzielnicy Mokotów dotyczącą problemów, którymi żyją reprezentowani przez nią mieszkańcy.
Drugą osobą, która znana jest z poprzednich wyborów samorządowych i trafiła na listę okręgu 5. z ramienia Platformy Obywatelskiej, jest Krzysztof Szczęsny. W wyborach z 2010 roku startował w tym samym okręgu z pozycji 4. Wtedy nie zdobył mandatu. W tegorocznych wyborach otrzymał numer 5.
Nową postacią na listach Koalicji Obywatelskiej jest Kinga Wróblewska, która otrzymała numer 4. Członkini mokotowskiego koła Nowoczesnej ma na swoim koncie m.in. aktywny udział w pracach zespołu budżetu partycypacyjnego na Mokotowie na lata 2018 i 2019. Zbierała też w plenerze opinie mieszkańców Mokotowa o problemach, które należy załatwić w ich okolicy. Jak wynika z informacji zamieszczonych na profilu kandydatki na Facebooku, Kinga Wróblewska opowiada się m.in. za legalizacją związków partnerskich.
Z ciekawostek warto odnotować, że w okręgu 5. - poza przyjściem radnej Joanny Balińskiej z okręgu 1. - dojdzie również do przenosin do sąsiedniego obwodu. Hanna Kosowska przeszła z okręgu piątego (pozycja 2.) w 2014 roku do okręgu czwartego (pozycja 3.) w 2018 roku. Do przenosin zdążyła się już przyzwyczaić. Wcześniej, w wyborach samorządowych w 2010 roku, startowała bowiem z jeszcze innego okręgu - okręgu nr 1 na Górnym Mokotowie.
Pełna lista kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Rady Mokotowa z okręgu 5.
1. Krzysztof Sosnowski
2. Robert Kotański
3. Joanna Balińska
4. Kinga Wróblewska
5. Krzysztof Szczęsny
6. Sławomir Rzeszowski
7. Małgorzata Drop