Kilka dni temu Warszawa osiągnęła roczny limit dni, z przekroczoną normą pyłów PM10. Wczoraj natomiast oficjalna stacja pomiaru powietrza przy Marszałkowskiej zanotowała aż 11-krotne przekroczenie dziennej normy. W reakcji organizacja Miasto Jest Nasze wzywa stołeczny ratusz do uruchomienia darmowej komunikacji, a Warszawa Bez Smogu apeluje do rządu o systemowe wsparcie dla województw, które przyjęły uchwały antysmogowe.
Na pytanie Sadyba24.pl o to, co robi dzielnica Mokotów, by zwalczyć smog na Sadybie, odpowiedziała przedstawicielka urzędu. - Dostrzegamy problem zanieczyszczenia powietrza i aktywnie włączamy się w proces jego rozwiązania - twierdzi rzeczniczka dzielnicowego ratusza, Monika Chrobak-Budzińska. Urząd robi tak, mimo że większość zadań w tym zakresie należy do jednostek ogólnomiejskich - zaznacza.
Kilka komunalnych kamienic do modernizacji na starej Sadybie
Mokotowski ratusz może najszybciej zmniejszyć smog, likwidując piece na węgiel w podległych sobie budynkach. Jak dotąd, nie potrafił jednak podać, ile takich budynków jest na starej Sadybie i gdzie są położone. Oficjalnie wspominał jedynie o jednej zamieszkałej kamienicy, która w całości należy do miasta - przy Morszyńskiej 27 (z 9 lokalami, w tym 3 zamieszkałymi). Dopiero dziś do tego adresu dołączyły domy zarządzane przez wspólnoty mieszkaniowe. - Na terenie dzielnicy Mokotów wśród administrowanych przez ZGN lokali (11 978 mieszkalnych i 1009 użytkowych) tylko 17 posiada użytkowany trzon kuchenny lub jest ogrzewanych grzejnikami na paliwo stałe (czyli piecem kaflowym, „kozą” lub kominkiem) - informuje Chrobak-Budzińska. Jak się dowiadujemy, ze starej Sadyby na liście tej znajdują się trzy domy - przy Goraszewskiej 21, Jodłowej 25 i Jodłowej 28.
Na wniosek dzielnicy, Zarząd Gospodarki Nieruchomościami na Mokotowie analizuje obecnie, jakie koszty trzeba będzie ponieść na likwidację ogrzewania przy użyciu paliw stałych w tych lokalach i jak zaplanować te prace w czasie. Cel jest jeden - pozbyć się trucicieli do końca 2019 roku. Taka deklaracja urzędu dzielnicy to nowość, bo dotąd unikał mówienia o terminach, albo wręcz dowodził, że wymiana pieców jest niewskazana, a urzędnicy, którzy by ją zaordynowali, mogliby zostać posądzeni o niegospodarność (chodziło o wymiany w lokalach wysiedlanych, przeznaczonych na sprzedaż). Zmiana stanowiska urzędu wynika zapewne z nowych wytycznych ratusza. Dwa tygodnie temu wiceprezydent Michał Olszewski na naradzie z dzielnicami i następującej po niej konferencji prasowej wzywał burmistrzów do zgłaszania mu wszystkich gminnych nieruchomości opalanych paliwem stałym. Obiecywał sfinansowanie wymiany pieców we wszystkich zgłoszonych lokalach do końca 2019 roku.
Wymiana pieców na Augustówce priorytetem, Sadyba dopiero za kilka miesięcy
W przypadku prywatnych budynków, dzielnica Mokotów skupiła się dotąd na informowaniu mieszkańców osiedli z zabudową jednorodzinną. Na pierwszy rzut poszły Augustówka i Siekierki. Tu dzielnica zorganizowała spotkanie z mieszkańcami 26 stycznia. O dopłatach do wymiany pieców i możliwości przyłączenia się do sieci miejskiej mówiła w Zespole Szkolno- Przedszkolnym nr 1 na ul. Gościniec 3. Spotkanie poprzedziła nietypowa jak na urząd szeroka akcja informacyjna. Pracownicy urzędu dzielnicy nie tylko wywiesili ogłoszenie w Internecie i na Facebooku, ale też przeprowadzili kolportaż materiałów informacyjnych z wykorzystaniem Rady Osiedla Siekierki, pracowników i uczniów ZSP nr 1 oraz Domu Kultury Dorożkarnia. Zaangażowali też proboszcza lokalnej parafii do przekazania informacji o spotkaniu w trakcie ogłoszeń parafialnych.
- Jak wynika z odnotowanej frekwencji ta formuła i sposób dotarcia do mieszkańców sprawdziła się - mówi z dumą rzeczniczka dzielnicy. Duże zainteresowanie (i kilkadziesiąt podpisanych umów) jest jednak również efektem intensywnej akcji mobilizacyjnej, jaką przeprowadzono w tym samym miejscu w sierpniu i listopadzie 2017 roku. Wtedy na spotkaniach w sprawie doprowadzenia miejskiego gazociągu mieszkańców Siekierek i Augustówki przekonywali urzędnicy dzielnicy, Polska Spółka Gazownictwa oraz przede wszystkim prężnie działające stowarzyszenia - "Augustówka - Małe Siekierki I" i "Augustówka - Małe Siekierki IV".
Czy akcję z Siekierek i Augustówki można by przenieść na starą Sadybę? Zachęceni sukcesem urzędnicy nie mówią nie. Planują wręcz kolejne spotkanie w formule informacyjno- praktycznej (tj. udzielenie wsparcia w sporządzeniu wniosku i przygotowaniu niezbędnych dokumentów). - Lokalizacja kolejnego spotkania na Sadybie wydaje się dobrym rozwiązaniem nie tylko ze względu na jej charakter zabudowy, ale przede wszystkim ze względu na sąsiedztwo Siekierek, Augustówki i Wilanowskich Zawad - uważa Monika Chrobak-Budzińska. Datę spotkania uzależnia jednak od terminu, jaki wskaże Biuro Ochrony Środowiska na kolejną edycję składania wniosków o dofinansowanie zmiany sposobu ogrzewania nieruchomości. Tymczasem do końca okresu składania wniosków w obecnej edycji pozostało ponad 3 tygodnie (termin upływa z końcem marca).
Uzupełniem działań urzędu ma być akcja edukacyjna planowana wspólnie z Towarzystwem Miasto Ogród Sadyba. Stowarzyszenie chce razem z dzielnicą identyfikować miejsca, w których emisja z domowego komina jest największa, a następnie informować mieszkańców Sadyby o możliwości uzyskania miejskich dopłat do wymiany pieców.