Zlicowane krawężniki przy przejściach dla pieszych, podjazd do poczty i biblioteki przy św. Bonifacego, czy też winda przy kładce nad Powsińską stanowią niewątpliwy gest w stronę osób niepełnosprawnych. Oznaczają też duży krok naprzód wobec stanu sprzed zaledwie kilku lat. Krótka sonda wśród niepełnosprawnych mieszkańców Miasta Ogrodu Sadyba burzy jednak to pozytywne pierwsze wrażenie.
Nie jest różowo
Mieszkańcy z upośledzeniem ruchu wskazują szczególnie na niemożliwą do pokonania barierę, którą tworzą schody prowadzące do sklepów pod KFC na Powsińskiej. Duże trudności sprawiają też krótkie światła na długim przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu Powsińskiej i św. Bonifacego. Bardzo uciążliwy jest niezlicowany chodnik z kostki betonowej na ul. św. Bonifacego oraz zastawione samochodami, pokrzywione chodniki na - biegnącej do parafialnego kościoła - ulicy Goraszewskiej. Osoby słabo widzące zwracają z kolei uwagę na brak jakichkolwiek sygnałów ostrzegawczych na przystankach autobusowych i wzdłuż jezdni na Powsińskiej i Sobieskiego. Chodzi o sygnalizację dźwiękową przy światłach oraz specjalne oznakowanie granic chodnika, jakie można spotkać choćby na Dworcu Centralnym lub na przystankach wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia.
Jest szansa, by ten stan rzeczy zmienił się na lepsze. Projektant planu miejscowego dla Miasta Ogrodu Sadyba, firma Gader, a wraz z nim kilkanaście zatwierdzających ten dokument urzędów postanowili wprowadzić na osiedlu wiele daleko idących udogodnień dla niepełnosprawnych. Rozwiązań, które bynajmniej nie są na świecie nowe, ale dotąd były rzadko spotykane na obszarach oddalonych od centrum Warszawy.
Chodniki, przystanki i budynki do zmiany
Proponowane ułatwienia można generalnie podzielić na trzy grupy – dotyczące: przejść dla pieszych i chodników, przystanków komunikacji publicznej oraz budynków.
Chodniki będą mieć gładki, pozbawiony przeszkód, pas o szerokości 2 m. W miejscach przystanków dla pieszych i placów chodniki mają mieć „nawierzchnie dotykowe”. Chodzi tu o pasy z podłużnymi wypukłościami, oznaczającymi przeszkodę lub pobliską krawędź chodnika. Idąc wzdłuż tych pasów, osoba słabo widząca ma pewność, że podąża trasą wolną od przeszkód i że może po nich dojść do konkretnych miejsc, takich jak przejścia dla pieszych, windy, czy schody. W rejonach przejść dla pieszych urzędnicy proponują wprowadzenie w jezdni nawierzchni antypoślizgowej, a w miejscu samego przejścia - pasa nawierzchni „o wyróżniającej się fakturze, wyczuwalnej dla osób z dysfunkcją wzroku”. Pas ten ma być umieszczony na chodnikach przed krawężnikami opuszczonymi do poziomu jezdni.
Widoczne zmiany zajdą na przystankach autobusowych. Tam również powstaną „nawierzchnie dotykowe”, a wiaty przystankowe zostaną dostosowane do potrzeb osób z dysfunkcją wzroku i osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Ci pierwsi mogą liczyć na wyraźne oznakowanie przystanków i wyposażenie ich w dostosowaną do siebie informację o rozkładzie jazdy. Z kolei osoby poruszające się na wózkach zobaczą wreszcie tę samą informację na dostępnej dla siebie wysokości.
Trzecia grupa zmian dotyczy budynków. Urzędnicy domagają się, by osobom niepełnosprawnym zapewnić dostępność budynków publicznych i obiektów usługowych. W tym celu główne wejścia do budynków mają być sytuowane w poziomie terenu przed wejściem bez progów i
stopni. W przypadku zaś wejść usytuowanych poniżej lub powyżej poziomu terenu, miejscy urzędnicy nakazują stosowanie ramp, a jeżeli nie jest to możliwe - wind lub podnośników, dostosowanych do potrzeb osób poruszających się na wózkach. Zastosowanie tego ostatniego przepisu rozwiązałoby problem dostępu do wspomnianego wcześniej patia ze sklepami pod KFC na ul. Powsińskiej.
Wprowadzenie w życie powyższych zaleceń może być dość kosztowne, a co za tym idzie odłożone w czasie przez dzielnicę Mokotów z racji braku środków. Wdrożenie tych i wielu innych rozwiązań na wszystkich stacjach warszawskiego metra kosztowało w 2011 roku ok. 6 milionów złotych. Na realizację planów względem niepełnosprawnych na Sadybie musimy poczekać co najmniej do początku 2014 roku.