Bierut znowu straszy. Kolejnych 40 domów na Sadybie czeka na decyzję o zwrocie

piątek, 15 lipiec 2016 01:25
Wydrukuj
Email

Morszyńska 33 - jeden z 40 nowych adresów czekających na decyzję zwrotową na starej Sadybie

Ogłoszona w środę biała księga reprywatyzacji pokazuje znacznie większe zagrożenie dla Sadyby niż to wynikało z okresowych wykazów ratusza. Mieszkańcy kolejnych 40 domów na Sadybie mają powody do niepokoju.

W środę stołeczny ratusz opublikował białą księgę reprywatyzacji. W liczącym ponad 400 stron dokumencie znalazły się m.in. dwie listy nieruchomości znacjonalizowanych dekretem Bieruta. Jedna zawiera adresy 2,4 tysiąca nieruchomości, które zostały zwrócone spadkobiercom w latach 2003-2016, a druga adresy 2,6 tysiąca nieruchomości, które są jeszcze w trakcie rozpatrywania.

Sprawdziliśmy, jak dużo z tych adresów dotyczy starej Sadyby. Dotychczasowe listy procedowanych nieruchomości z całej Warszawy, publikowane przez ratusz co pół roku, pozwalały sądzić, że skala reprywatyzacji w Mieście Ogrodzie Sadyba nie jest duża. Domów oczekujących na decyzję zwrotową było ok. 20-25, a ich lista zmieniała się w ostatnich kilku latach tylko nieznacznie.

Porównanie dotychczas znanych zestawień, a szczególnie ostatniego z 30 kwietnia 2016, z właśnie wydaną białą księgą reprywatyzacji, rzuca zupełnie nowe światło na zjawisko reprywatyzacji na Sadybie. Okazuje się, że to zjawisko znacznie szersze niż nam się dotąd wydawało. Zwrócono już ponad 30 nieruchomości, ale co gorsze dla mieszkańców - na zwrot czeka trzy razy więcej domów niż to wynika z dotychczasowych zestawień miasta!

Powolna reprywatyzacja

W latach 2003-2016 miasto oddało spadkobiercom ze starej Sadyby 33 działki. Przede wszystkim w starszej, wschodniej części osiedla, która była zdecydowanie najliczniej zamieszkała przed wojną. Wśród oddawanych gruntów najwięcej adresów dotyczyło ulicy Okrężnej (aż 10). Pozostałe ulice były dotąd znacznie rzadziej reprezentowane (druga w kolejności Goraszewska ma na koncie tylko trzy decyzje zwrotowe).

Zwroty nieruchomości na Sadybie nie następowały gwałtownie. Co roku w ręce spadkobierców trafiały dwie-trzy posesje. Wyjątkami były lata 2003 i 2008, kiedy decyzje zwrotowe wydano wobec pięciu działek. Sytuacja zmieniła się diametralnie w ubiegłym roku, kiedy w ręce prywatne przeszło aż osiem nieruchomości.

Rewolucja zwrotowa dopiero się zacznie

Istnieje ryzyko, że reprywatyzacja na Sadybie znacznie przyspieszy. Wskazuje na to dramatyczny wzrost liczby decyzji zwrotowych w ubiegłym roku, ale także ogromna liczba spraw, które czekają na rozpatrzenie. Na decyzję sądu czekają nie 22 domy, jak to było w wykazie z 30 kwietnia bieżącego roku, lecz 62 domy! To trzykrotnie więcej niż się spodziewaliśmy.

Nie wiemy, skąd się wzięła tak duża różnica między dotychczasowymi, kwietniowymi danymi, a białą księgą z lipca. Częściową przyczyną jest podawanie starych, niezaktualizowanych danych w półrocznych wykazach. Jedno jest pewne – mieszkańcy kolejnych kilkudziesięciu domów na Sadybie mają powody do niepokoju. Na liście nie podawanych dotąd lokalizacji znajduje się aż siedem adresów przy Ciechocińskiej, sześć przy Okrężnej, po cztery przy Orężnej (dawnej Podhalańskiej) i Morszyńskiej. Prawdziwą rekordzistką jest jednak Klarysewska – jedna sprawa dotyczy tam aż 60 działek.

Poza nieruchomościami ze współczesnymi oznaczeniami lokalizacji (obecną ulicą i numerem), w białej księdze widnieją również nieruchomości z oznaczeniami historycznymi, nawiązującymi do dawnych podziałów hipotecznych. I tak kilkanaście działek oznaczono jako „Tabela likwidacyjna we wsi Czerniaków” z kolejnymi numerami porządkowymi. W jednym przypadku do takiej historycznej lokalizacji dodano współczesny adres – przy Woziwody. Przy kilku nieruchomościach na starej Sadybie, rozpatrywanych pod kątem zwrotu, widnieje nazwa „Miasto Ogród Czerniaków” (więcej takich oznaczeń widać przy działkach przy obecnej ulicy Augustówka), przy jednej – na Sobolewskiej – „Ogrody Czerniakowskie”, a przy jeszcze jednej – na Kołobrzeskiej – „Dobra Potok”.

Lista reprywatyzacyjna opublikowana przez stołeczny ratusz przed dwoma dniami obejmuje działki już nie tylko po starszej, wschodniej stronie Miasta Ogrodu Sadyba. W połowie dotyczy nieruchomości po stronie zachodniej – między Powsińską a Sobieskiego.

W najbliższych dniach powrócimy do tematu. Mamy nadzieję uzyskać w tym czasie wyjaśnienie stołecznych urzędników na temat przyczyny tak szybkiego rozrostu listy dekretowych spraw na starej Sadybie. Tymczasem publikujemy za białą księgą pełne zestawienie sadybiańskich nieruchomości – tych już zwróconych i tych, które dopiero czekają na zwrot.