W przeciwieństwie do śródmieścia Warszawy, przedwojenna Sadyba nie miała szczęścia do zdjęć. Nie przetrwały fotografie wielu charakterystycznych miejsc tego peryferyjnego osiedla, Miasta Ogrodu Czerniaków. Tylko ze wspomnień dawnych mieszkańców możemy się dowiedzieć o kolejce wilanowskiej z mijankami, zagłębiu sklepów przy Okrężnej, tzw. czarnych drogach, czyli niewybrukowanych i niezabudowanych jeszcze ulicach po zachodniej części osiedla. Musimy uwierzyć na słowo, gdy Jeremi Przybora w swoich wspomnieniach mówi o tym miejscu: „Daleka, sielska oaza Sadyby z jej ogrodami, łąkami i jeziorem była wtedy dla mnie zieloną fatamorganą warszawskiej pustyni”.
Niespodziewanie, dotarliśmy ostatnio do kilku przedwojennych zdjęć Sadyby, które rozjaśniają mrok. Załączone zdjęcie i kilka podobnych, które opublikujemy na profilu Ogrodowe Miasto - Sadyba24 na Facebooku, wymazują dotychczasową białą plamę z mapy osiedla - tereny na północ od ulicy św. Bonifacego. Na załączonym zdjęciu pochodzącym z 1938 roku widać ogród na tyłach domu przy Jodłowej 25 (w kierunku Powsińskiej). W tle widoczne są domy: po lewej Jodłowa 17, na wprost Zakręt 10, po prawej Kąkolewska 3/3a. Dziewczynka w białej sukience trzymająca mniejszą dziewczynkę, to wnuczka autora zdjęcia, Jola Wilczyńska.
Zdjęcia pochodzą ze zbiorów prywatnych Ewy Gauld. Ich autorem jest jej pradziadek - Romuald Makarewicz. Wraz z żoną Janiną sprowadził się na Sadybę z Sulejówka w 1938 roku. Nie mieszkał tu jednak długo, bo już latem 1939, tuż przed wybuchem wojny, nabył dwie działki w Magdalence i przeniósł się tam wraz z żoną na czas okupacji. Choć mieszkał na Sadybie niedługo, miał jeden cenny dla nas dar. Tak o nim opowiedziała portalowi Sadyba24.pl prawnuczka Ewa Gauld: - To głównie po pradziadku Makarewiczu zachowały się cenne stare zbiory fotografii, albowiem był on pasjonatem i sam te zdjęcia, które robił, wywoływał. Pasje przekazał wnukowi, Bohdanowi, który robił zdjęcia lustrzanką, także w czasie okupacji (z dachu i okien domu przy Czerniakowskiej 126a). Niestety, Bohdan zginął w czasie Powstania. Miał 18 lat. Została po nim lustrzanka, którą ja się uczyłam robić zdjęcia.
Zdjęcie z serwisu Warszawa1939.pl publikujemy za zgodą i dzięki uprzejmości Ewy Gauld.