Fundacja Ja Wisła organizuje społeczną akcję wyplatania płotków z wikliny, które zapobiegną osuwaniu się skarpy przy Jeziorku Czerniakowskim. - Praca jest łatwa i przyjemna, mogą ją wykonywać nawet małe dzieci, oczywiście jeśli nie będzie padać – zachęca prezes Fundacji, Przemek Pasek.
Akcja trwać będzie w sobotę i niedzielę w godzinach 10-17 na plaży przy ul. Jeziornej. - Można się włączyć o dowolnej porze – zapewnia organizator. - Nie będą potrzebne żadne narzędzia, wystarczy dobry humor, herbata w termosie i kanapki – dodaje.
Po co wiklinowe płotki? Potrzebne są do zabezpieczenia osuwającej się skarpy. Bez ich przygotowania i zamontowania runąć może wkrótce głaz pamiątkowy wystawiony na skarpie młodocianemu Józefowi Bemowi. W 1944 roku rzucił się on na pomoc tonącemu i sam utonął w Jeziorku. Stworzenie zapory z płotków jest też konieczne do tego, by nie dokonać ostatecznego rozpadu skarpy w wyniku obciążenia pobliskiej plaży 300 tonami świeżego piachu. Nawiezienie piachu ma nastąpić w kilka dni po weekendzie. Będzie to pierwsza wymiana piachu w tym miejscu od niepamiętnego czasu. I milowy krok w kierunku rewitalizacji plaży.
Akcja jest częścią projektu Ścieżka dla Jeziorka Czerniakowskiego, realizowanego w ramach budżetu partycypacyjnego dzielnicy Mokotów.