Jak pisaliśmy pod koniec października, burmistrz Mokotowa, Rafał Miastowski zadeklarował, że postara się zrealizować podjętą przez swojego poprzednika deklarację o remoncie ulicy Orężnej.  Zapowiedział, że wręcz wystąpił o zalecenia konserwatorskie do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków.

Rzeczniczka dzielnicy Mokotów, Aleksandra Grabarczuk, potwierdza, że takie zalecenia spłynęły już do urzędu. Co z nich wynika? Czy Orężna będzie teraz wyglądać tak jak kilka innych wyremontowanych ulic po wschodniej stronie starej Sadyby? Zgodnie z zaleceniami stołecznego konserwatora zabytków, Goraszewska, Jodłowa i Cieplicka są wyłożone szarą granitową kostką, a chodniki - betonowymi płytami 50 cm na 50 cm.

Nowoczesność spotka się z tradycją

I tu czeka nas niespodzianka. - Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków uważa, że jezdnie ulic powinny zostać wykonane z asfaltobetonu – mówi rzeczniczka dzielnicy. - Dopuszcza się wykonanie chodników z płyt betonowych jasnoszarych o wymiarach 50x50 cm, na bazie grysu bazaltowego, układanych „na mijankę" w miejscach, gdzie takie płyty istnieją, jak i poprowadzeniu ich na dłuższych odcinkach – dodaje.

Jezdnia Orężnej zostałaby więc pokryta asfaltem tak jak dziś. Takie stanowisko konserwatora zabytków nie zdarza się często.

A może kocie łby?

Co jednak się stanie, gdy tak jak na Goraszewskiej podczas zdejmowania istniejącej warstwy asfaltu robotnicy odsłonią kocie łby? To odkrycie mocno opóźniło i podrożyło remont traktu prowadzącego z Powsińskiej nad Jeziorko Czerniakowskie.

Przedstawicielka dzielnicy nie mówi wprost, czy urząd zabezpieczył się na taką ewentualność. Wszystko jednak wskazuje na to, że procedura będzie standardowa.

Aleksandra Grabarczuk: - Wyłoniony w procedurze przetargowej projektant opracuje dokumentacje projektową na podstawie przekazanych przez tutejszy wydział zaleceń konserwatorskich. Dokumentacja projektowa powinna zawierać opis stanu istniejącego konstrukcji nawierzchni. Opracowana dokumentacja podlega uzgodnieniu w jednostkach m.st. Warszawy oraz Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Tak więc decyzja w zakresie odtwarzanej konstrukcji nawierzchni po przedstawieniu dokumentacji projektowej będzie należała do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Co to oznacza? Że podstawą projektu będą zalecenia konserwatorskie. A jeśli w trakcie robót pojawi się coś nieprzewidzianego, co nie jest spójne z zatwierdzonym w projekcie opisem „istniejącej konstrukcji nawierzchni”, ostateczną decyzję o nawierzchni podejmie Mazowiecki Konserwator Zabytków. Mówiąc prościej, casus ulicy Goraszewskiej może się powtórzyć na Orężnej.

Układ ulicy bez zmian, a zieleń?

Jedno jest pewne, konserwator optuje za pozostawieniem bez zmian geometrii ulicy. Tak zapewnia rzeczniczka Mokotowa. Orężna nie będzie zatem poszerzona, ani zwężona. Niejasne są natomiast zamiary urzędu konserwatorskiego wobec zieleni przyulicznej. Aleksandra Grabarczuk wspomina ogólnie o uporządkowaniu pasów zieleni. - Drzewa i krzewy powinny gatunkowo uzupełniać komponowane układy zielni towarzyszącej ulicom. Wygrodzenia pasów zieleni powinny zostać ujednolicone – podaje za konserwatorem. Czy oznacza to jakieś wycinki lub nasadzenia, tego rzeczniczka nie wyjaśnia.

Przetarg na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej ul. Orężnej dzielnica Mokotów planuje ogłosić w pierwszy kwartale przyszłego roku.