Szkoła podstawowa 103 przy Jeziornej 5/9 – razem z kilkudziesięcioma szkołami z całej Warszawy – zgłosiła się do drugiej edycji akcji „Rowerowy Maj”. Przez cały maj szkoła będzie rywalizować z innymi placówkami o to, jak wielu z jej uczniów przesiądzie się na rowery i będzie nimi dojeżdżać na lekcje. Poza rowerami, będzie można dojeżdżać do szkoły również hulajnogą, na rolkach i na wrotkach.

Codzienne podgrzewanie ducha rywalizacji

Aby zmotywować szkoły i dzieci do nowej formy aktywności fizycznej, stołeczny ratusz – organizator akcji – kusi atrakcyjnymi nagrodami. Trzy szkoły, które zanotują u siebie największy udział rowerzystów, będą mogły wybrać jedną z trzech głównych nagród: zadaszony parking dla rowerów, 35 rowerów, albo mobilne miasteczko ruchu drogowego.  Nagrody czekają również na najaktywniejsze klasy. Trzy w każdej dzielnicy otrzymają bilety grupowe do centrów nauki, rozrywki lub sportu, a najlepsza klasa w Warszawie – niesprecyzowaną jeszcze nagrodę dodatkową. Z kolei najaktywniejsi uczniowie i nauczyciele zostaną nagrodzeni akcesoriami rowerowymi.

W przeciwieństwie do wielu konkursów szkolnych, gdzie zainteresowanie uczniów ogniskuje się tylko w dwóch momentach - na początku i na końcu akcji, kampania Rowerowy Maj zakłada zangażowanie uczniów każdego dnia.  Rejestracja przyjazdów rowerem będzie prowadzona każdego dnia akcji od 4 do 31 maja, podczas sprawdzania obecności na pierwszej lekcji. Nauczyciel rejestrujący przyjazdy rowerem będzie je zaznaczał przy nazwisku ucznia w klasowym dzienniku rowerowym. Przy tej okazji będzie też wydawał dwie naklejki (kwadratową i okrągłą).  Uczestnicy akcji będą przyklejać kwadratową naklejkę w książeczce rowerowej, a okrągłą na plakat klasowy. W ten sposób wszyscy uczestnicy będą widzieć na bieżąco, jakie robią postępy i jaką zajmują pozycję w stosunku do innych klas i uczniów.

Aby podgrzać zainteresowanie akcją wśród uczniów, organizatorzy planują rozpocząć akcję informacyjną jeszcze w kwietniu. Przez cały miesiąc, poprzedzający okres rywalizacji trwać będą warsztaty edukacyjne dla dzieci z uczestniczących szkół. W sumie takich warsztatów ma się odbyć aż 54, po 3 w każdej z 18 dzielnic.

Kampania „Rowerowy Maj” zostanie przeprowadzona w stolicy po raz drugi. Po raz pierwszy jednak na tak dużą skalę. W 2015 roku akcję zrealizowała bowiem tylko jedna szkoła podstawowa – nr 205 przy ulicy Spartańskiej 4 na Górnym Mokotowie. Rowerowy Maj został jednak wymyślony i wykonany po raz pierwszy w Gdańsku – tam odbywa się już od trzech lat.

Zdecydują rodzice uczniów spoza Sadyby

Jeśli uczniowie szkoły podstawowej przy Jeziornej faktycznie przesiądą się na rowery, będzie to oznaczało pozytywną rewolucję na osiedlowych uliczkach przy Jeziorku Czerniakowskim. Na kwadrans przed rozpoczęciem zajęć o ósmej rano, okolice szkoły są bowiem dosłownie zapchane samochodami rodziców, którzy podjeżdżają jak najbliżej wejścia do placówki, by podrzucić swoje dzieci przed pierwszym dzwonkiem.  Na wąskich dwukierunkowych uliczkach samochody mijają się o włos. 

O przestawienie większości uczniów na dojazdy rowerem może być trudno. Duży udział wśród uczniów mają bowiem dzieci dowożone do szkoły z innych dzielnic Warszawy, w tym przede wszystkim z Wilanowa.  Do korzystania z roweru nie trzeba natomiast namawiać dzieci z Sadyby. W cieplejsze miesiące przy stojakach po obu stronach głównego wejścia szkoły codziennie stoi kilkadziesiąt rowerów.

Jeśli szkoła myśli poważnie o zwycięstwie i uzyskaniu wysokiego wskaźnika przewozów rowerowych, liczba stojaków będzie musiała radykalnie wzrosnąć. Czy szkoła jest na to przygotowana? – Mamy sporo (stojaków) – zapewnia dyrektor szkoły 103, Danuta Kozakiewicz. – Gmina obiecuje pomoc – dodaje.

Na razie nie wiadomo, ile szkół zgłosiło się do akcji.  Zapisy trwają bowiem jeszcze do dziś, 22 lutego. Jak udało nam się ustalić, druga szkoła podstawowa ze starej Sadyby, nr 115 przy Okrężnej 80, nie przystąpiła do kampanii.

Ogłoszenie wyników „Rowerowego Maja” nastąpi w ciągu 7 dni od zakończenia akcji, czyli w pierwszym tygodniu czerwca.