Po niemal czterech latach od zakupu, prywatny inwestor przywrócił starej Sadybie jeden z dwóch domów wpisanych do rejestru zabytków. Dawna rudera wygląda dziś z zewnątrz dokładnie tak jak przed wojną.
Przekształcenia gruntów we własność idą na Mokotowie jak po grudzie. Dzielnicowi urzędnicy ostrzegają, że mogą nie zdążyć z wydaniem zaświadczeń o przekształceniu do końca tego roku.