Sobota, 20 Kwiecień 2024

Jeszcze na początku marca projektowała sukienki, płaszcze i żakiety. Od dwóch tygodni robi już tylko… maseczki ochronne. Oczywiście – modne i stylowe.

Czy polityka drastycznych oszczędności stołecznego ratusza nie zatrzyma w pół drogi przebudowy ulicy Goraszewskiej na starej Sadybie? Pytamy u źródła.

Rozstrzygamy naszą akcję wsparcia dla firm ze starej Sadyby. W krótkich ogłoszeniach, które zamieszczamy bezpłatnie, lokalni przedsiębiorcy emocjonalnie opisują swoją trudną sytuację i wskazują, jak można im pomóc, by utrzymali się na powierzchni.

 Po dwóch tygodniach od wstrzymania obsługi z powodu ograniczeń koronawirusowych, zakończenie działalności ogłosiło popularne sadybiańskie NABO. To pierwsza ofiara koronawirusa wśród restauracji na Sadybie. – Jestem dobrej myśli – pociesza nowa właścicielka budynku, która wynajmuje lokal.

Ma być zdrowo, lokalnie i dostępnie – zapowiada właściciel nietypowego sklepu, który w maju ma otworzyć podwoje na starej Sadybie.

Ma być zdrowo, lokalnie i dostępnie – zapowiada właściciel nietypowego sklepu, który w maju ma otworzyć podwoje na starej Sadybie.

W tegorocznym głosowaniu na najbardziej aktywnych mieszkańców starej Sadyby znów zwyciężył lider sprzed roku. Do tego powiększył jeszcze przewagę nad resztą stawki.

Wczoraj pisaliśmy o tym, jak radzą sobie sadybiańskie restauracje w dobie koronawirusa. Dziś o wsparcie apeluje najpopularniejszy i najbardziej znany na Sadybie lokal - skandynawskie bistro NABO przy Zakręt 8.

Nie wszystkie lokalne restauracje na starej Sadybie zamknęły działalność. Niektóre zgodnie z prawem postawiły na sprzedaż na wynos i dostawy z dowozem. Jak sobie radzą? Czy mieszkańcy osiedla składają u nich zamówienia? Sprawdziliśmy.

Stało się to, o czym pisaliśmy wczoraj. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem, sadybiańskie restauracje zostały zamknięte na dwa tygodnie w obawie przed koronawirusem.

Copyright © Sadyba24.pl             O nas   |    Zostań reporterem   |   Reklama   |    Kontakt    |   Modyfikacje: Tomold