Tak, jesteśmy trochę próżni. Tak, jesteśmy dumni z naszych sąsiadów. Dlatego znów, jak co roku o tej porze, przyglądamy się naszym gwiazdom – najpopularniejszym mieszkańcom starej Sadyby. Kto z nich traci zainteresowanie Polaków, a kto pnie się do góry? Dowiecie się tego z naszego najnowszego rankingu – Najpopularniejsi Sadybianie 2016.
Za podstawę zestawienia przyjęliśmy – niezmiennie od lat - liczbę wpisów do wyszukiwarki Google z imieniem i nazwiskiem znanej Sadybianki lub Sadybianina. Dane jak zwykle dotyczą maja – tym razem maja 2016.
W tym roku mamy dla was niespodziankę. Ponieważ wciąż chcemy podnosić poprzeczkę i dawać wam coraz więcej tego, czego chcecie i lubicie, od tego roku postanowiliśmy poszerzyć nasze zestawienie z 30 do 50 pozycji. Cały ranking – obejmujący 50 pozycji - będzie można pobrać z naszego portalu Sadyba24.pl po tym, jak podamy czołową dziesiątkę.
Zanim zaczniemy odliczanie pozycji z samego szczytu, w kolejnych dniach począwszy od dziś przedstawimy osoby, które zanotowały najbardziej spektakularne przyrosty wyszukiwań w porównaniu z majem 2015. Po jednej osobie na każdą dziesiątkę, począwszy od miejsc 50-41.
Miejsce 46. Antoni Łazarkiewicz
Zaczynamy od młodego kompozytora muzyki filmowej, Antoniego Łazarkiewicza, a właściwie Antoniego Komasy-Łazarkiewicza.
Antoni Łazarkiewicz znalazł się na 46. pozycji zestawienia Najpopularniejsi Sadybianie 2016. Spośród osób sklasyfikowanych w piątej dziesiątce zanotował największy awans – w maju 2016 wyszukiwało go w Google 880 osób, tj. aż o 83% więcej internautów niż w maju 2015. Duży wzrost popularności w maju 2016 wynika zapewne z przypadającej w tym miesiącu premiery filmu dokumentalnego „Ikona”, do którego napisał muzykę oraz filmu dokumentalnego „Nieobecność” poświęconego życiu jego zmarłego ojca.
Kim jest Łazarkiewicz junior? Bez przesady można powiedzieć, że to nadworny autor muzyki do filmów swojej ciotki, Agnieszki Holland. Jest autorem ścieżki dźwiękowej do zdecydowanej większości jej filmów i seriali po 2001 roku. Współpracę z Holland rozpoczął od filmu „Julia wraca do domu” (2001). Potem była amerykańsko-angielsko-niemiecka produkcja „Kopia mistrza” o Beethovenie z Edem Harrisem w roli głównej (2006) i remake znanej legendy o Janosiku „Janosik. Prawdziwa historia” (2009).
Na salony Komasa-Łazarkiewicz wszedł jednak dopiero w 2011 roku wraz z sukcesem nominowanego do Oscara i kilkukrotnie nagradzanego na festiwalu w Gdyni filmu wojennego „W ciemności” z Robertem Więckiewiczem i Kingą Preis w rolach głównych (2011). Ostatnio muzykę Łazarkiewicza można było słyszeć w dwóch mini-serialach telewizyjnych – w zrealizowanym dla polskiego HBO „Gorejącym Krzewie” o samospaleniu Jana Palacha w komunistycznej Czechosłowacji (2013) i w stworzonym dla amerykańskiej stacji NBC „Dziecku Rosemary” (2014).
Łazarkiewicz komponuje jednak nie tylko dla Agnieszki Holland. Na swoim koncie ma już niemal 50 produkcji, w tym kilka w Niemczech, gdzie przeniósł się w 2007 roku. Ostatnim dziełem kompozytora z Sadyby, o którym było naprawdę głośno, była muzyka do kinowego filmu „Miasto 44” w reżyserii jego szwagra, Jana Komasy. We wrześniu 2014 w ciągu pierwszych dwóch tygodni wyświetlania w polskich kinach film ten zgromadził rekordową, ponad milionową publiczność.
W listopadzie 2016 o Antonim Łazarkiewiczu znów może być głośno. Na ten miesiąc zapowiedziana jest bowiem premiera kinowego thrillera „Konwój” w reż. Macieja Żaka, z Januszem Gajosem w roli głównej i muzyką Łazarkiewicza.
Łazarkiewicz ukończył Akademię Muzyczną w Krakowie na wydziale kompozycji. W 2008 roku został pierwszym laureatem europejskiej nagrody dla najbardziej obiecującego kompozytora filmowego.
Pochodzi z filmowego klanu. Jest synem reżyserów, Magdaleny i Piotra Łazarkiewiczów. Jest też powiązany rodzinnie z Agnieszką Holland, Katarzyną Adamik i Janem Komasą.