Kolejny odcinek wspomnień Janusza Bronowicza z przedwojennego Miasta Ogrodu Sadyba. Tym razem rzecz o szkole.
Dobrze jest wiedzieć, kim był patron ulicy, przy której się mieszka albo którą się często przechodzi. Niestety, w przypadku centralnej ulicy Sadyby, Godebskiego, nawet poznanie imienia patrona niewiele wyjaśnia. Kandydatów o tym samym imieniu i nazwisku jest bowiem dwóch.